Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po policję zadzwoniła sąsiadka

Robert Duchowski
Robert Duchowski
15-letni chłopak, który w obronie matki śmiertelnie ranił ojca, został przesłuchany.

- Do awantury na Dębogórskiej doszło wczoraj około godziny 22 – informuje nas podkom. Katarzyna Legan ze szczecińskiej policji. – Mężczyzna był agresywny, znęcał się nad żoną. Patrzyło na to czworo dzieci w wieku: 15, 11, 5 lat i najmłodsze 12 miesięczne. Najstarszy syn chcąc pomóc matce złapał za nóż i ugodził nim ojca zadając cios w plecy – dodaje policjantka. Mężczyzna zmarł po kilku minutach.

Około godziny 22.30 jedno z dzieci pobiegło do sąsiadki i poprosiło o pomoc. Kobieta powiadomiła policję.

Obecnie (godz. 9.40) chłopiec po przesłuchaniu w komisariacie Szczecin N/Odrą przebywa w policyjnej izbie dziecka. Dziś o jego losach zdecyduje prokurator.

Według naszych informacji, mężczyzna wywołał awanturę, bo dostał jajka na kolację. 

Czytaj też:

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto