Parking przy Nowym Rynku nie był w tym roku odśnieżany ani razu. W piątek dodatkowo stał się ofiarą awarii. Ze studzienek kanalizacyjnych wylała się woda, która na sporej części powierzchni stworzyła kilkucentymetrową taflę lodową. Samochody nie mogą podjechać, a ludzie na lodzie przewracają się.
- Nie próbuję nawet wjechać na ten parking, bo wiem, że z niego się nie wydostanę - mówił nam przed dwoma godzinami Dominik Gurban ze Śródmieścia. - Całe miasto jest zaśnieżone. To, co dzieje się na Nowym Rynku i przy ulicy Siennej to już jednak przesada. Trzeba mieć naprawdę mocne auto, by spokojnie tam zaparkować. Inaczej – można utkwić na kilka godzin i trzeba liczyć na pomoc innych kierowców.
Zapytaliśmy w urzędzie miasta, kto jest odpowiedzialny za utrzymanie porządku na wymienionych parkingach. Okazało się, że leży to w gestii Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. Tam zgłosiliśmy problem.
- Parking zostanie oczyszczony interwencyjnie według kolejności zgłoszeń – odpowiedziała Marta Kwiecień-Zwierzyńska, rzecznik ZDiTM.
Dwie godziny po naszym telefonie na Podzamczu pojawiła się ekipa z ZDiTMu z piaskiem, którym posypano lód. Dziękujemy!
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?