- Wiele razy zgłaszaliśmy ten problem do Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego – mówi Mirosław Stefaniak, który mieszka w pobliżu feralnego chodnika. – Z tego, co wiem to teren miasta, wiec do miasta należy naprawa chodnika.
Mieszkańcy skarżą się, że po każdym deszczu z zagłębieniu chodnika stoi wielka kałuża wody.
Zobacz też: Paliwo drożeje z dnia na dzień
- Przyczyną powstania tej dziury są pewnie parkujące tu samochody ciężarowe – dodaje Stefaniak. – Zimą robi się tutaj bardzo ślisko, wystarczy chwila nieuwagi i można się wywrócić. Chodniki po drugiej stronie ulicy dawno już zostały wymienione. Po naszej stronie nikt się do tego nie kwapi.
Sprawę przekazaliśmy do ZDiTM-u. Jak się dowiedzieliśmy po naszej interwencji drogowcy pojechali na miejsce.
- Po przeprowadzonej wizji w terenie stwierdziliśmy, że obniżenie trzech płytek chodnikowych jest minimalne – mówi Irena Starosta z ZDiTM-u. - Przy sprzyjających warunkach atmosferycznych rozpatrzymy możliwość wyrównania nawierzchni chodnika.
Fot. Adam Słomski
Mieszkańcy skarżą się, że po każdym deszczu z zagłębieniu chodnika stoi wielka kałuża wody.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?