Po głośnym wypadku na ul. Przyjaciół Żołnierza: Tu potrzebne są światła!

- Niech wreszcie zrobią coś z tym skrzyżowaniem! Mieszkam w okolicy i o każdej porze strach przechodzić tamtędy na pasach! – pisze w komentarz Nuśka. - Ile jeszcze musi się tam stać, aby odpowiedzialni za drogi w Szczecinie zmądrzeli i zamontowali światła? To przecież nie pierwszy raz - tu są ciągle jakieś stłuczki, dachowania, wypadki...

Zobacz komentarze naszych Internautów: Potrącił kobietę z dwójką dzieci i uciekł. Był pijany. W pościg ruszył świadek wypadku

Demolek stwierdził, że jest to najgorsze skrzyżowanie w mieście.

- Ciekawe do ilu jeszcze wypadków w tym miejscu musi dojść, żeby zespół do spraw bezpieczeństwa w ruchu drogowym wpadł na prosty pomysł postawienia tu sygnalizacji ulicznej? - pyta nasz dziennikarz obywatelski. - A może trzeba, by ofiarą wypadku w tym miejscu stał się ktoś z rodziny jakiegoś radnego lub on sam? Czego oczywiście ani jemu/jej ani członkom jego/jej rodziny nie życzę!!!

Wielu mieszkańców dzielnicy boi się przechodzić przez przejścia dla pieszych wyznaczone na feralnym skrzyżowaniu.

Jak podają policyjne statystyki, w ciągu ostatnich 12 miesięcy doszło tu bowiem do ponad 20 wypadków.

- Sama byłam świadkiem potracenia młodej dziewczyny - na szczęście niezbyt groźnie – pisze Internauta "go". - Proponuję światła. Koniecznie! To ułatwi wyjazd też od strony ulicy Bandurskiego. Tylko niech to będzie sensowna sygnalizacja.

Część z nich sama postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i apelować do szczecińskich urzędników o zamontowanie sygnalizacji świetlnej.

- Trzeba koniecznie coś z tym skrzyżowaniem zrobić, nie czekajmy na kolejną tragedię, bo może ona spotkać naszych bliskich – apeluje Leon1975. - Sam monitowałem rok temu po głośnym potrąceniu dziewczynki i nasze władze nic nie zrobiły z tym. Chyba trzeba ofiary śmiertelnej albo kogoś znanego, żeby coś się zmieniło na tym przejściu.

W miejscu skrzyżowania pierwotnie miało być rondo. Jednak pomysł nie wypalił.

- Trzeba byłoby po prostu wrócić do starego projektu - ówi Jacek Pok z Akademii Bezpieczeństwa Drogowego. - Na etapie planowania skrzyżowania w tym rejonie zabiegałem, by utworzyć tam skrzyżowanie z ruchem okrężnym. Niestety pomysł nie przeszedł a uważam, że to byłoby najlepsze rozwiązanie.

Jednak najlepszym rozwiązaniem jest zamontowanie w tym miejscu sygnalizacji świetlnej.

- Obecnie trwają rozmowy z urzędem miasta dotyczące budowy sygnalizacji – mówi Maciej Kordziński, zastępca naczelnika szczecińskiej drogówki. – Światła w tym miejscu są koniecznie i nasze opinie dotyczące ich budowy są pozytywne. Ulica Przyjaciół Żołnierza jest dwujezdniowa z trzema pasami ruchu, co automatycznie wydłuża przejście dla pieszych.

Zobacz też: Motocyklista po pościgu zatrzymał pijanego kierowcę. "Dziś zrobiłbym to samo"

Fot. Internauta Piotr Kuchta. Zobacz więcej zdjęć z wypadku na ul. Przyjaciół Żołnierza