Wczoraj na oczach zdziwionych mieszkańców pan ze spółdzielni układał klinkier przy wejściu do jednej z klatek budynku Romera 31-37. Owszem remonty są potrzebne, ale nie w tym przypadku. Kiedy kilka lat temu spółdzielnia ocieplała budynek wyremontowane zostały wejścia do klatek. Zrobili je z takich małych posklejanych kamyczków, nie wiem szczerze mówiąc jak ta substancja się nazywa.
No i wciąż to ładnie wygląda, nikt tego nie zniszczył, nic nie poodpadało. A tu nagle okazuje się, że spółdzielnia funduje nam klinkier. A raczej sami fundujemy sobie, bo przecież zapłacimy za to z własnej kieszeni.
Rozmawiałam z sąsiadami i wszyscy mają na ten temat takie samo zdanie. Niektórzy byli bardzo oburzeni.
Czy ktoś może mi wyjaśnić po co nam spółdzielnia funduje takie atrakcje?
Założę się, że za parę dni dzieciaki cały klinkier wymażą kredą. Taaaak, wtedy to dopiero będzie estetycznie...
Ciekawe ile klatek zostanie wyremontowanych
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?