Pleciuga nadal bez nowego adresu

- Musimy dokładnie zapoznać się z tym projektem – mówi Zbigniew Niedzikowski. – W piątek przedstawimy nasze wnioski.

Dyrektor przyznał jednak, że kilka miesięcy temu usłyszał idealną propozycję. Teatr lalek miał stanąć przy pl. Żukowa. Jednak jak nieoficjalnie dowiedziało się Moje Miasto Szczecin, teren ten jest po prostu za mały na taką budowę.

Pracownicy teatru nie chcą się zgodzić na przeniesienie Pleciugi do Colloseum, ponieważ to miejsce, jak uważają, nie zapewnia bezpieczeństwa dzieciom. Siedziba po starym kinie jest blisko ulicy, nie ma tam miejsc parkingowych, dzieci nie miałyby jak wysiąść z autokaru, a po spektaklu wybiegałyby wprost na jezdnię.

Inwestor zapewnia, że przeprowadzka teatru lalek do starego kina przy ul. 5 Lipca nie jest konieczna. Jeśli pracownicy teatru się na nią nie zgodzą, firma poszuka nowych koncepcji.

- Bierzemy pod uwagę wiele możliwości – mówi Leszek Sikora z ECE. – Wiemy jak ważną instytucją dla szczecinian jest ten teatr i nie chcemy nikogo skrzywdzić. Zależy nam na dobrej współpracy z miastem.

Przedstawiciele ECE zapewnili, że nie ruszą z budową Galerii Kaskada, dopóki Pleciuga nie odnajdzie się w nowej siedzibie. Zakładają nawet zbudowanie zupełnie nowego obiektu. Wstępnie ustalono minimalną kwotę na tę inwestycję. Jest to 11  milionów złotych. Ile na prawdę jest w stanie wydać inwestor, nie wiadomo.

- To wszystko zależy od ustaleń – mówi Dominika Krzyżanowska – Kidała z ECE. – Takie szacunki będą znane dopiero jak powstanie nowy projekt.

Kolejna runda rozmów przedstawicieli teatru, miasta i inwestora za tydzień, w piątek.