Mariusz Parkitny
[email protected]
Decyzję wprowadzającą lżejsze przepisy podjęli w poniedziałek radni Szczecina. Chodzi o alkohol do 3,5 procent, czyli głównie piwo.
Do tej pory obowiązywał zakaz picia na obiektach sportowych. Ale w związku z EURO 2012 zliberalizowało ustawę o bezpieczeństwie imprez masowych.
Wykorzystało to większość gmin. Szczecin był jednym z ostatnich miast, w którym obowiązują ostrzejsze kryteria.
- Nie bądźmy bardziej papiescy od papieża. Tu nie chodzi o rozpijanie kogokolwiek. Sprzedaż piwa pozwoli na dodatkowe dochody - mówił Krzysztof Soska, zastępca prezydenta ds. społecznych.
Miał na myśli nową halę sportową przy ul. Szafera, która musi zarabiać na utrzymanie.
Ale zgoda na piwko nie będzie bezwarunkowa. Np. gdy liczba osób na meczu będzie mniejsza niż 300, sprzedaż alkoholu nie będzie możliwa.
Podobnie, gdy impreza masowa będzie miała opinię tzw. podwyższonego ryzyka. Organizator będzie musiał każdorazowo występować o pozwolenie na sprzedaż alkoholu do prezydenta.
Musi też informować policję o imprezie masowej. Policja może uznać, że impreza wiąże się z dużym ryzykiem dla bezpieczeństwa i poinformuje o tym władze miasta.
- Wtedy zgodny na sprzedaż alkoholu nie będzie - zapewnia Krzysztof Soska.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
