Piłkarki Pogoni Balitca przegrały na wyjeździe. Ale dopiero po dogrywce

Lepiej

mecz rozpoczęły gospodynie, które szybko objęły prowadzenie. Po kwadransie gdynianki prowadziły już 11:6, a szczypiornistki Pogoni miały problemy ze skutecznością. W końcówce pierwszej połowy szczecinianki zdobyły dwie bramki i zniwelowały nieco przewagę gospodyń. Do przerwy

pokazywała wynik 14:11.

Od początku drugiej części

Pogoń zaczęła odrabiać straty i po sześciu minutach była gorsza tylko o jedno trafienie. Mimo to przewagę nadal miały piłkarki Vistalu, ale oscylowała ona w granicach 2-3 bramek. Jeszcze na pięć minut przed końcową syreną Pogoń przegrywała 22:23, ale w 59. minucie Agata Cebula zdobyła wyrównującego gola. W regulaminowym czasie gry padł remis 23:23 i do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka.

Początek dogrywki był wyrównany, a gospodynie odskoczyły

po czterech minutach. Gdynianki do końca dodatkowych partii meczu nie dały wydrzeć sobie wypracowanej przewagi i rozstrzygnęły spotkanie na swoją korzyść, wygrywając 29:27.

Trzeci i czwarty mecz zostaną rozegrane w przyszły weekend w Szczecinie. Jeśli zajdzie potrzeba rozegrania piątego spotkania, odbędzie się

24 lub 25

w Gdyni.

Vistal Gdynia - Pogoń Baltica Szczecin 29:27 (23:23, 14:11)
Pogoń: Szywierska, Płaczek - Agova 7, Cebula 6, Stasiak 5, Jaszczuk 5, Stachowska 2, Królikowska 1, Sabała 1, Huczko, Głowińska, Piontke.