Związkowcy zebrali się aby przekazać Prezydentowi petycję. Domagali się w niej m.in. podwyżek średnio o 500 zł brutto, realizacji zapowiadanych regulacji płac przynajmniej na poziomie 10%. Pracownicy domagają się również zabezpieczenia w budżecie Miasta Szczecina środków na zwiększone wynagrodzenia.
Czujemy się oszukane, nie mamy wielkich oczekiwań, chcemy żyć godnie – powiedziała jedna z pikietujących.
Nasze wynagrodzenie nie jest adekwatne do naszej pracy. Nie możemy zapewnić podstawowych potrzeb naszym rodzinom, wysłać dzieci na wakacje, kupić leków. Wszystko dookoła drożeje, jedynie nasze pensje stoją w miejscu. Wiele moich koleżanek i kolegów zaczyna żyć na granicy ubóstwa – powiedziała Barbara Kozdre, przewodnicząca zakładowej Solidarności.
Dokładnie w tym samym czasie w sali sesyjnej Rady Miasta odbywała się dyskusja nad przyszłorocznym budżetem. Przedstawiciele związkowców przerwali obrady i wręczyli przewodniczącemu Rady Miasta Janowi Stopyrze podpisaną petycję.
Związkowcy ostrzegli również, że w przypadku gdy ich postulaty nie zostaną potraktowane poważnie będą prowadzić dalsze działania zgodne ze statutem NSZZ „Solidarność”.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?