Pijany szlachcic na rowerze

- Dojeżdżający na miejsce funkcjonariusze zauważyli jadącego chodnikiem rowerzystę. Mężczyzna w pewnym momencie zatrzymał się przy znaku drogowym i „przykleił” się do niego. 49-latek nie mógł ruszyć dalej ani zejść z roweru – relacjonuje sierż. Irena Kornicz z biura prasowego policji. - Dopiero interweniujący policjanci wybawili go z kłopotu – dodaje.

Badanie 49-letniego Czesława J. wykazało ponad 2,6 promila alkoholu we krwi.

- Rowerzysta odmówił funkcjonariuszom podania swoich danych osobowych, stwierdzając, że nie będzie ujawniał swojego szlacheckiego nazwiska – informuje sierż. Irena Kornicz.

Czesława J. przewieziono następnie do izby wytrzeźwień. Na miejscu okazało się, że jest jej stałym bywalcem.

Za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara więzienia do roku. Mężczyzna odpowie też za odmowę podania swoich danych.