Zwierzę jest bardzo przestraszone, mimo wszystko nie przejawia jakiejkolwiek agresji. Zupełnie nie potrafi chodzić na smyczy - wpadł w ogromną panikę, kiedy wolontariusze schroniska próbowali prowadzić go na niej. Po kilku krótkim czasie się jednak się uspokoił. Szuka ratunku przytulając się do każdego napotkanego człowieka. Lgnie do ludzi i jest bardzo łagodny.
Jest średniej wielkości, rudy z białymi znaczeniami (skarpetki, krawat), biała mordka, puszysta i średniej długości sierść, brązowe oczka, uszy wysoko załamane do przodu.
Sądząc po stanie jego sierści, nie jest to pies bezdomny, może komuś uciekł lub się zagubił.
Wolontariusze liczą na to, że i w tym przypadku moc przekazu Internetu zadziała.
Jeśli jednak właściciel się nie zjawi w ciągu 14 dni, a ktoś się w nim zakocha piesek będzie do adopcji. Jego numer to 1128/13 i ma ok 4 lata.
Gdyby ktoś rozpoznał pieska proszony jest o kontakt ze schroniskiem: tel. 91 487 02 81
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?