MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pies ma lepiej niż dziecko

Redakcja
Kiedy Dorota Ignaczak, mama 9-letniego Mikołaja i 3-letniego Adama wprowadzała się z rodziną do mieszkania, na osiedlu był jeden plac zabaw i mała ścieżka rekreacyjna.

Osiedle zachwyciło ją z kilku powodów – oprócz tego, że jest spokojne i doskonale położone miało także ładny plac zabaw dla dzieci. W planach widniały kolejne dwa. Ale w ubiegłym roku jedna ze wspólnot na osiedlu zlikwidowała ostatni istniejący plac. Posiała trawę i ustawiła tabliczkę „teren prywatny wspólnoty”.

– Teraz chodzimy na sąsiednie osiedla bawić się z naszymi dziećmi, bo my nie mamy nic! Był plac zabaw i ścieżka rekreacyjna, ale wspólnoty zdecydowały, że zlikwidują oba. Przyszli, rozebrali, nikt nas nie zapytał o zdanie – mówi Dorota Ignaczak.

Na osiedlu faktycznie nie ma ani jednego placu zabaw. Na trawnikach same zakazy: „gry w piłkę”, „teren prywatny”. A dzieci tu sporo. Gdy zebraliśmy się na miejscu dawnego placu zabaw, spora grupka maluchów z rodzicami wyszła by dorzucić swoje żale.

Małgorzata Duda, mama 7-letniej Kasi i 8-letniego Michałka: – Dzieciaki bawią się na garażowisku, przy ulicy, albo na parkingu.

– Plac integruje osiedle. To właśnie na nim poznają się mamy i dzieci. Można sobie wzajemnie dziecka popilnować. Wybraliśmy to osiedle, bo był nam nim piękny plac zabaw – mówi Anna Gmosińska, mama 6-letniej Natalii. – Pies ma wygodniej na osiedlu niż nasze dzieci. Same trawniki! Żadnej ławki, żadnego placu do posiedzenia. Matki jak jadą z wózkami nawet nie mają gdzie usiąść na chwilę.

Mieszkańcy uważają, że plac im się należy, bo cztery lata temu się na niego składali.

– Traktujemy nasze osiedle jako całość. To dlatego postanowiliśmy wesprzeć budowę nowego placu – mówią mieszkańcy. –Wspólnotom się jednak odwidziało i pieniądze poszły na zieleń.

Zadzwoniliśmy do członka wspólnoty „Horeszków 11-15” Czesława Jagiełki, który odmówił komentowania sprawy. Dodał jedynie, że decyzja o rozbiórce powstała z uchwały wspólnot.

Czy na osiedlu ma szansę powstać plac zabaw? Janusz Fert, zastępca przewodniczącego rady osiedla Krzekowo-Bezrzecza obiecuje, że jeszcze w tym roku tak się stanie.

– Planujemy zbudować małą piaskownicę, postawić huśtawkę i zjeżdżalnię – zapewnia Fert.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Eurowybory 2024. Najważniejsze "jedynki" na listach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto