Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwszy ślub w nowej sali w Szczecinie! Pani Iwona i pan Mariusz powiedzieli "tak" [ZDJĘCIA]

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Szczecin ma nową salę ślubów. W piątek odbyła się pierwsza uroczystość. W związek małżeński wstąpiła pani Iwona i pan Mariusz. Mistrzem ceremonii był po raz pierwszy prezydent Piotr Krzystek.

Sala ślubów powstała powstała w miejscu dawnej sali sesyjnej w lewym skrzydle urzędu miasta przy ul. Armii Krajowej 1.

Pomieszczenie zostało odświeżone, a po usunięciu biurek radnych, jest bardzo przestronne. Urzędowe krzesła na których do tej pory siedzieli radni, zastąpiono eleganckimi krzesłami z białymi oparciami i siedziskami dla pary młodej i gości. W jednym z rogów sali umieszczono fortepian. Sąsiednie pomieszczenia, które służyły radnym za pokoje narad, komisji i plotek, przebudowano na potrzeby urzędu stanu cywilnego oraz par młodych. Jest m.in. sala przygotowań przedślubnych (np. gdyby panna młoda chciała poprawić makijaż) i spotkań po ślubie z lampką szampana.

Pani Iwona i pan Mariusz pochodzą spoza Szczecina, ale to z naszym miastem wiążą przyszłość. Pani Iwona tu studiowała i postanowiła zamieszkać.

ZOBACZ TEŻ:

- Poznaliśmy się poza Szczecinem jeszcze zanim tu zamieszkaliśmy, ale to piękne miasto i chcemy tu zostać. Trochę się denerwowaliśmy dzisiejszym dniem, ale wszystko się udało. O tym, że czeka nas ślub w nowej sali i to pierwszy dowiedzieliśmy się telefonicznie - mówili.

To pan Mariusz wybrał datę ślubu, która jednocześnie jest datą urodzin pani Iwony.

Ślubu udzielił im prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Po raz pierwszy wystąpił w tej funkcji, zastępując kierownika Urzędu Stanu Cywilnego.

- Życzę Wam wszystkie najlepszego, a wiem co mówię, bo w związku małżeńskim jestem już prawie 26 lat - mówił Piotr Krzystek.

Przyznał, że lekko denerwował się nową rolą, ale dobrze się do niej przygotował.

Do tej pory ślubu odbywały się w sali na Zamku Książąt Pomorskich. I nadal tam będą, ale na życzenie młodych. Zasadą będzie od teraz ślub w nowej sali przy pl. Armii Krajowej.

- Nie rezygnujemy z sali na Zamku, ale tam śluby będą się odbywały raz w miesiącu na życzenie młodych. Zasadą jest nowa sala. Tu mamy bardziej komfortowe warunki - mówi Karol Lipiński, kierownik szczecińskiego USC.

Na sali toastów uruchomiona zostanie wkrótce obsługa kelnerska. Będzie też dyżurny fotograf. Obie te atrakcje będą płatne. W przyszłym roku na pary młode ma czekać kolejna atrakcja - ogród, który znajduje się tuż za salą ślubów, w którym też będą się odbywać uroczystości. Wymaga jednak remontu.

- To będzie chyba takie jedyne miejsce w Polsce, gdzie sala ślubów będzie sąsiadować z ogrodem. Jest szansa, że ogród będzie gotowy już w przyszłym roku - dodaje Karol Lipiński.

Termony ślubów w nowej sali zarezerwowane są już do jesieni. Pierwsze wolne są dopiero we wrześniu.

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto