Pierwsze godziny na kursie prawa jazdy

Ale decyzja podjęta, potrzeba jest, kurs się rozpoczął.

Na teorii instruktor utwierdza nas o ogromie nowych informacji, które nie dość tego, że są dla większości nowe, to mają być wykorzystane w praktyce. Teoria jeszcze nie tak mocno stresuje, jak zbliżające się jazdy, zaliczenia i egzaminy.

- W ALIEN Nauka Jazdy wymagane jest zaliczanie każdego dnia wykładów poprzez tzw. kartkówkę – mówi Piotr Michalski, kierownik Szkoły Nauki Jazdy ALIEN przy al. Piastów 59. - Porządkuje to wiedzę i utrwala ważne informacje. Łatwiej jest przez to poradzić sobie z testami. Wbrew pozorom taka forma odpowiada kursantom i chwalą sobie takie podejście. Wreszcie następuje ten wyczekiwany dzień pierwszej jazdy na placu. Wiele osób wyobraża sobie, że na placu w samochodzie przyjdzie mu spędzić wiele godzin. O tym jednak decyduje instruktor i zdarza się, że wyjeżdżamy z placu już na drugiej godzinie. Ambicje, ciekawość, obawa, stres - to mieszanka uczuć dla każdego rozpoczynającego przygodę z samochodem.

Jak należy podchodzić do pierwszych jazd ?

- Przede wszystkim trzeba zdać się na profesjonalistę i słuchać uwag, tłumaczeń oraz dobrych rad - mówi Piotr Michalski, kierownik Szkoły Nauki Jazdy ALIEN przy al. Piastów 59. - Instruktorem nie zostaje się z przypadku, bo jest to poprzedzone ciężką nauką i egzaminami. Instruktor wie jak ułożyć zajęcia, czego po kolei uczyć, aby skuteczność była jak najwyższa. Cele kursanta i instruktora są takie same – kursant ma umieć samodzielnie prowadzić samochód i zdać egzamin za pierwszym razem. Instruktor jest też buforem bezpieczeństwa na drodze, więc można zaufać jego umiejętnościom. Stres na jazdach przeszkadza w przyswajaniu wiedzy i jest powodem popełnianych błędów.

- Trzeba jednak wspomnieć, że uczeń ma prawo do błędów a zadaniem instruktora jest je zauważać i korygować – mówi Piotr Michalski. - Nie można narzucać dla siebie zbyt ambitnych celów, czy nadmiernych wymagań. Podstawą szybkiej nauki jest stopniowe uczenie się elementów, które potem „sklejamy” w całość dzięki instruktorowi. Dobre przygotowanie teoretyczne skraca praktyczną naukę, bo nie ma potrzeby tłumaczyć przepisów w czasie, gdy mamy jeździć. Po prostu wiedzę wprowadzamy stopniowo w praktykę.

- Zdarzają się niestety nieprawidłowości w szkoleniu, np. prowadzenie na przemian teorii z praktyką – mówi Piotr Michalski. - Źle rozumiana „jazda bezstresowa”, która polega na omijaniu skomplikowanych skrzyżowań, czyli jazda po obrzeżach. W pewnym sensie jest to bezstresowe, ale czy nauczy prowadzenia pojazdu w ruchu miejskim? Niewybaczalne jest załatwianie prywatnych spraw instruktora podczas szkolenia kursanta. Zgodnie z prawidłami sztuki instruktorskiej godzina jazdy powinna zacząć się od przypomnienia ostatnich błędów i osiągnięć, potem określić zamierzony plan nauki na dziś. W czasie jazdy instruktor powinien przekazywać zagrożenia (mogące wystąpić w podobnej sytuacji), swoje doświadczenia kierowcy, chwalić za poprawność manewrów i decyzji, komentować i omawiać błędy, realizować zamierzony plan, przy jednoczesnym utrwalaniu zagadnień wcześniej zrealizowanych. Na koniec zajęć należy omówić zajęcia. Dla kursanta powinien być przydzielony instruktor prowadzący, który będzie w stanie oceniać bieżące postępy oraz kreować dalsze postępowanie.
**Alien Nauka Jazdy**
Al. Piastów 59/4
Szczecin
Tel. 488-88-44
[email protected]
www.alien.szczecin.pl
www.facebook.com/alien.szczecin