Początek meczu nie zapowiadał jednak takiego wyniku. Piłkarki ze Słupska agresywnie atakowały i skutecznie broniły. Gdy doprowadziły do stanu 7:2 kibicom przypomniały się poprzednie mecze. Jednak szczecinianki poukładały swoją grę, szybko doprowadziły do wyrównania, a następnie objęły prowadzenie, którego nie oddały już do końca spotkania.
Przez cały mecz obydwa zespoły walczyły z ogromnym zaangażowaniem. Sędziowie często odsyłali zawodniczki na dwu minutowe kary. Były momenty, kiedy piłkarki Łącznościowca grały z przewagą trzech zawodniczek. Na 10 minut przed końcem czerwona kartkę otrzymała Guzowska i piłkarki za Słupska musiały kończyć mecz w osłabieniu. Swój punkt do wyniku dołożyła także bramkarka Łącznościowca Anna Baranowska, która widząc wysuniętą bramkarkę gości przerzuciła całe boisko i zdobyła gola.
Było to pierwsze w tym sezonie zwycięstwo piłkarek ze Szczecina, ale miejmy nadzieję, że nie ostatnie. Za tydzień zawodniczki zagrają bardzo trudny wyjazdowy mecz z liderkami tabeli Safo ICom Lublin.
Najwięcej bramek: dla Łącznościowca - Sylwia Piontke 6, Dorota Kowalewska 5; dla Słupii - Anna Tałaj 5, Agnieszka Marciuch i Anna Pniewska po 4.
Fot. Jakub Jurcan
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
