Prezenty w akcji „Osłódź pracę Medykowi” uczniowie, ich rodzice i nauczyciele, a nawet przedszkolaki, zaczęli zbierać już pod koniec listopada. Nie było to łatwe, ze względu na panującą pandemię. Zamknięta szkoła, lekcje online, mimo to udało się. Podczas łączenia z uczniami na zdalnych lekcjach wychowawcy prosili uczniów, aby - jeśli mogą - przynosili do szkoły słodycze dla personelu medycznego pracującego w szpitalu „covidowym” przy ul. Piotra Skargi w Szczecinie.
- Dziękujemy! Te słodkości od dzieci wywołały uśmiech na twarzach naszych pielęgniarek, ratowników i lekarzy - mówi komendant szpitala płk Krzysztof Pietraszko.
ZOBACZ TEŻ:
„Pragniemy w prosty, ale pełen serca sposób podziękować pracownikom medycznym stojącym na pierwszej linii walki z wirusem. Ci ludzie bardzo często nie mają chwili wytchnienia... możliwości odpoczynku i nade wszystko poczucia bezpieczeństwa. Dlatego chcielibyśmy "osłodzić" im czas spędzony przy łóżkach chorych, respiratorach, karetkach czy szpitalnych korytarzach…”
- napisały na stronie internetowej i w elektronicznym dzienniku nauczycielki - inicjatorki akcji - trzy nauczycielki: Agata Sokołowska, Adrianna Skaruz i Aleksandra Ogrodnik.
- Już wiosną, podczas pierwszej fali pandemii, nasi uczniowie dziękowali personelowi medycznemu pisząc kartki z życzeniami lub rysując prace plastyczne. Tym razem, w okresie przedświątecznym, postanowiliśmy osłodzić pracę medykom zbierając słodycze, ciastka i kawę. Uczniowie, nauczyciele i rodzice zaangażowali się bardzo - opowiada Agata Sokołowska.
ZOBACZ TEŻ: Maseczki w miejscu pracy? To pracodawca decyduje
Zakupione słodkości przynosili do szkoły. Na korytarzu wkładali je do wystawionych kartonów, prezenty przechodziły potem kwarantannę. Teraz nauczycielki przywiozły wszystko, co zebrano, do szpitala przy ul. Piotra Skargi, gdzie leczeni są teraz wyłącznie pacjenci zarażeni wirusem Covid-19.
- Uzbierało się tego naprawdę sporo - pięć worków, parę kartonów i reklamówek - mówi Adrianna Skaruz.
Słodycze trafiły od razu do medyków służących pacjentom zarażonym koronawirusem. Same organizatorki przyznają, że było to przeżycie dla uczniów i ich samych.
- Ja i Adrianna także przechorowałyśmy koronawirusa - mówi Agata Sokołowska. - I dlatego ta możliwość odwdzięczenia się tym, którzy pomagają pacjentom w tej ciężkiej chorobie, były dla nas bardzo osobistym przeżyciem.
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?