Piast wreszcie zagra przed własną publicznością

To będzie wielkie wydarzenie! 8 Listopada, o godz. 17 w hali Szczecińskiego Domu Sportu nasz zespół zmierzy się z Sokołem Chorzów. Co ciekawe, z tym samym rywalem podopieczne trenera Marka Mierzwińskiego rozegrały ostatnie mecze w poprzednim sezonie. Trudno w to uwierzyć, ale od tamtych spotkań minęło ponad pół roku! Tyle właśnie czasu musieli czekać szczecińscy kibice siatkówki, aby zobaczyć nasz zespół walczący o ligowe punkty.

- Choćby z tego powodu liczymy na to, że w przyszłą sobotę świeżo wyremontowana hala SDS będzie pękała w szwach. Ci, którzy przyjdą na mecz z Sokołem na pewno nie będą żałować – mówi prezes PRO KON STAL Piast, Paweł Płuciennik. - Przewidujemy liczne atrakcje dla kibiców. Zapewniam, że nikt nie będzie się nudził. Liczę także na to, że dziewczyny staną na wysokości zadania i po ładnym meczu pokonają rywalki – dodał.

Na godzinę przed meczem w hali rozpocznie się pokaz brazylijskiej samby prosto z Rio. W dobry nastrój naszych fanów wprowadzi zespół Bloco Pomerania. To szczecińska grupa muzyczna znana nie tylko w Polsce, ale również zagranicą. W trakcie spotkania, w przerwach między setami, zaprezentuje się także grupa taneczna Shock Dance - Mistrzynie świata w tańcu nowoczesnym.

- Chcemy, aby na trybunach zasiadły całe rodziny, dlatego dużo niespodzianek przygotowaliśmy dla dzieci. Dla ich opiekunów będą za to atrakcyjne konkursy z nagrodami, o które zadbali nasi sponsorzy - dodaje prezes.

W porównaniu z poprzednimi sezonami zmieni się także oprawa meczu. Największą atrakcją będą efekty świetlne przed rozpoczęciem spotkania. Tak jak w minionych latach po ostatnim gwizdku sędziego grono fachowców wybierze również najlepszego gracza meczu. Chwilę później nastąpi wręczenie nagród laureatom konkursów, a następnie po raz drugi tego wieczoru swój mini spektakl zaprezentuje Bloco Pomerania.

- W hali SDS zapowiada się więc wielkie, siatkarskie święto. Mamy nadzieję, że razem z kibicami stworzymy niezapomniane widowisko. O tym, że na meczach siatkówki panuje kapitalna atmosfera nie trzeba zresztą chyba nikogo przekonywać. A jeśli, ktoś tego nie wie, to: zapraszamy na mecz! – podkreśla prezes Płuciennik.

Przed pierwszym meczem we własnej hali…
Rozmowa z trenerem Markiem Mierzwińskim

Jaka at**mosfera panuje w zespole przed pierwszym spotkaniem we własnej **hali?
- Atmosfera jest bardzo dobra, cieszymy się, że w końcu będziemy mogli zagrać przed własną publicznością. Dziewczyny cały czas trenują i przygotowujemy się do tego meczu. Myślę, że możemy być dobrej myśli, mamy dobry zespół i jeśli dziewczyny wytrzymają mecz psychicznie i mentalnie wszystko powinno być w porządku.

Ostatnie mecze na pewno jeszcze poprawiły atmosferę w zespole, jak czujecie się po tych zwycięstwach?
- To na pewno podbudowało morale dziewczyn. Zawodniczki będą teraz bardziej pewne siebie i to powinno przełożyć się na grę. Jednak nie możemy przesadzać z optymizmem, wszystkie mecze są ważne i trudne, będziemy musieli walczyć o zwycięstwa w każdym z nich.

Wydaje się teraz, że wszystko idzie w dobrym kierunku, czy uda się wywalczyć awans?
- Nie chciałbym niepotrzebnie budować presji, więc nie będę mówił o awansie. To jest niepotrzebne i bardzo źle wpływa na każdy zespół. Po pierwszym kilku meczach przekonaliśmy się, że nie możemy stawiać się w roli faworyta. To nas wiele nauczyło.

Jak ocenia pan występy drużyny w meczach wyjazdowych, które rozegraliście na początku sezonu?
- Pierwsze spotkanie nie wyszły nam najlepiej. Wynikało to głównie z braku dobrego nastawienia, a nie braku formy. Dziewczyny nie wytrzymywały presji. Ciężko wytłumaczyć sytuację, w której zespół pokonuję w meczu sparingowym niemiecką drużynę, a dwa dni później przegrywa w lidze ze słabszą ekipą. Jednak myślę, że te problemy są już za nami i wszystko idzie ku dobremu.

Jak spisują się nowe zawodniczki? Czy wkomponowały się w zespół i drużyna dobrze ze sobą współpracuje?
- Jak najbardziej! Nie są to przypadkowe zawodniczki, wiadomo, że każdy potrzebuje czasu, aby się zaaklimatyzować, ale teraz wszystko jest już dobrze. Zawodniczki dobrze się dogadują i atmosfera jest naprawdę dobra.