MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Piast i AZS bez awansu. Co dalej?

Redakcja
Piast i AZS nie awansowały do wyższych lig i teraz ważą się ich losy. Siatkarki liczą na pomoc miasta, a koszykarze rozważają zakup dzikiej karty.

Klub liczy na pomoc miasta

W trakcie poprzedniego sezonu Pro Kon Stal zawiesił finansowanie zespołu. Teraz żeby klub mógł przystąpić do walki o ekstraklasę w przyszłym sezonie musi pozyskać nowych sponsorów.

- Bardzo zależy mi na tym, żeby uratować pierwszą ligę w Szczecinie i w przyszłym sezonie walczyć o awans do ekstraklasy. Jednak bez dodatkowych pieniędzy będzie to nie możliwe. Musimy mieć budżet na poziomie ok. 800 tys. zł, żeby realnie myśleć o takim sukcesie - mówił Paweł Płuciennik, prezes klubu. - Wysłaliśmy bardzo wiele ofert. Rozumiem, że w czasach kryzysu pozyskanie firm, które mogłyby wspomóc nasz budżet będzie bardzo trudne.

Właśnie, dlatego klub liczy na dodatkową pomoc miasta. W tym tygodniu ma odbyć się spotkanie z komisją sportu, która ma podjąć decyzję w tej sprawie.

Czytaj więcej: Piast Szczecin liczy na pomoc miasta


Dzika karta lub kolejny rok walki

Szczecinianie byli już bardzo blisko pierwszej ligi. W finale play off przegrali ze Spójnia, ale ostatnie dwa mecze były prawdziwym koszykarskim świętem. Pełne hale, wspaniały doping i niesamowicie emocjonujące widowiska na parkiecie. Ostatecznie to koszykarze ze Stargardu wywalczyli awans do.

- Po tym sezonie pozostał nam ogromny niedosyt – mówi Bartłomiej Stępień, menedżer drużyny. – Najpierw musimy spokojnie przeanalizować zakończone rozgrywki, przemyśleć, jakie błędy popełniliśmy i dlaczego nie udało nam się awansować. Porozmawiamy z zawodnikami o ich przyszłości, bo to też jest bardzo ważne i dopiero wtedy podejmiemy konkretne decyzje.

Czytaj więcej: Dzika karta albo kolejny rok walki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto