Bowiem amerykański futsal niektóre zasady ma podobne do tych, które znamy z koszykówki. Są lotne zmiany, czas gry to cztery kwarty po 15 minut, tak, jak i w koszu, za strzał z dalszej odległości, w tym wypadku powyżej 15 metrów, otrzymuje się 3 punkty za bramkę a dwa oczka za trafienie z bliższego dystansu.
Trzech punktów w jednej akcji nie udało się zdobyć żadnej z drużyn. Gospodarze przyzwyczajeni do zasad amerykańskie futsalu wygrali 20:10. Piłkarze Pogoni Szczecin nie potrafili się odnaleźć.
- Plac gry w hali Tri State Sports Complex przypominał idealnie równą taflę do gry w hokeja. Nie zabrakło także band okalających boisko, od których można było odbijać piłkę. Ten fakt, skrzętnie wykorzystywali przyzwyczajeni do takiej gry gospodarze szybko zdobywając kilka cennych punktów - relacjonuje Daniel Trzepacz z Pogoni Szczecin SA.
W zespole Dumy Pomorza wystąpił także Dariusz Adamczuk.
- Dla Portowców występ ten był dobrą zabawą, nowym doświadczeniem i promocją – podkreśla Daniel Trzepacz.
Punkty dla Pogoni:
4 (2 gole) - Lebedyński
2 (1 gol) - R. Mandrysz
2 (1 gol) - Rogalski
2 (1 gol) - Pietruszka
Pogoń zagrała trzema piątkami:
I piątką: Nowak, Petrik, Moskalewicz, Pietruszka, Rydzak. | II piątka: Wróbel, Woźniak, R.Mandrysz, Rogalski, Kowal. | III piątek: Parzy, Lebedyński, Dymek, Mysiak, Adamczuk. |
W bramce na zmianę grali: Janukiewicz i Pyskaty.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?