Pani Mirosława Łukaszewicz mieszka w Pilchowie przy ul. Spacerowej od 1949 roku. Od dziesięciu lat uprawia swój ogródek.
- Wszystkie prace wykonuję sama, dla przyjemności. Zięć pomaga z nawozami, przywozi ziemię – opowiada pani Mirosława. - Bardzo lubię kwiaty a zwłaszcza pelargonie, mówię na nie zdrobniale - pelasie. W tym roku niestety niektóre z wiszących nad wejściem do domu pelasi uschły od mocnego słońca. Wszystko zawsze systematycznie podlewam, ale w tym roku było bardzo gorąco i niestety nie uratowałam niektórych kwiatków.
W ogrodzie przy ul. Spacerowej rosną hortensje, róże, lilie, irysy, krokusy, tuje, wrzos, juki, piwonie. Jest też drzewko bonzai, które przez lata bardzo urosło.
- Ogród jest takim miejscem, które lubię podziwiać – dodaje pani Mirosława. – Nie ma już za bardzo miejsca do sadzenia czegokolwiek, więc każdego dnia tylko doglądam roślin. Plewię, przycinam i podlewam. Ogród cieszy oko od wiosny do jesieni. O każdej porze kwitnie coś innego.
Pan Andrzej, zięć pani Mirosławy zgłosił teściową do konkursu.
- Już rok temu czytałem o waszym konkursie i od razu pomyślałem o testowej – mówi. – W tym roku udało mi się ją przekonać. To dobra zabawa, kwiaty w jej ogródku są naprawdę piękne, czemu miałaby się nimi nie pochwalić.
W sumie w północnych dzielnicach w konkursie bierze udział dziesięć ogrodów. Pan Braciszewski z Bezrzecza i jego sąsiad Leszek Kałuża, pani Urszula Plaskacz z Osowa, Ryszard Skurko ze Skarbówka, pani Wiesława z ul. Nad Odrą, pani Jadwiga z ul. Willowej, państwo Sułowscy z Warszewa, pani Grażyna z Tanowa, małżeństwo Domańskich z Golęcina i wreszcie pani Mirosława. Wkrótce dowiemy się, kto wśród tych uczestników został najlepszym ogrodnikiem w swojej dzielnicy. Może komuś uda się zdobyć tytuł Ogrodnika Roku 2010, który zostanie wyłoniony z spośród dzielnicowych zwycięzców? Trzymamy kciuki!
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?