Brown (119. ATP) znakomicie serwował. W finałowym meczu ze Struffem (71. ATP) posłał aż 13 asów. Wygrał aż 82 proc. piłek po pierwszym podaniu. Tenisista z Jamajki wygrał pewnie, mecz trwał nieco ponad godzinę.
Brown ze Struffem w sobotę wygrali turniej debla. Dla tego pierwszego był to drugi triumf w grze podwójnej w szczecińskim challengerze. Poprzednio wygrał w 2010 r. (jeszcze jako reprezentant Jamajki) grając w parze z Holendrem Rogierem Wassenem.
Świeżo upieczony zwycięzca przeszedł do historii jako pierwszy zawodnik w historii, który wygrał w Szczecinie w jednym roku turniej singla i debla.
Dzięki temu wzbogacił się o 15,3 tys. euro oraz 125 punktów do rankingu ATP.
- Nie ukrywam, ze bardzo przydałoby mi się te 125 punktów. Obecnie jestem tuż za pierwszą setką w rankingu ATP World Tor, dlatego na jesieni będę musiał walczyć o jak najwyższą pozycję, która da mi miejsce w głównej drabince styczniowego Australian Open - mówił Brown po finale debla.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?