- Czekam, aż przejadą wszystkie samochody - mówi Krystyna Mikołajczyk, mieszkanka osiedla Przyjaciół Żołnierza. – Jeśli już jakiś samochód się zatrzyma, to pozostałe w ogólne nie zwracają na to uwagi i jadą nam po nogach.
Wypadek, o którym pisaliśmy w poprzednim numerze MM Moje Miasto oraz na www.mmszczecin.pl był jednym z najpoważniejszych, do jakich doszło w ciągu kilkunastu miesięcy na ulicy Przyjaciół Żołnierza.
Jak zeznawali świadkowie, dziewczyna - uczennica XVIII LO przy ul. Hożej wbiegła na przejście dla pieszych wprost pod koła volkswagena na holenderskich rejestracjach. Poszkodowaną przewieziono do szpitala przy ul. Arkońskiej, gdzie przeszła dwie poważne operacje. Lekarzom nie udało się jej uratować. Kilka dni temu odbył się pogrzeb 18-latki.
- Ulica jest bardzo niebezpieczna dla pieszych. Samochody pędzą, by zdążyć na kolejne światła korzystając z dobrej, szerokiej dwupasmowej drogi i nie zważając, że są także przejścia dla pieszych i wyjazdy z osiedli - komentuje na www.mmszczecin.pl ankaZ, nasz dziennikarz obywatelski.
Policyjne statystyki dotyczące wypadków na ul. Przyjaciół Żołnierza są przerażające. Od stycznia doszło do ośmiu wypadków, w których rannych zostało dziesięć osób. Jedna zmarła. Policjanci naliczyli także trzydzieści kolizji.
- Najbardziej niebezpiecznie jest w okolicy dwóch przejść dla pieszych - przy ul. Przyjaciół Ronda oraz przy Starej Cegielni - mówi Dariusz Zajdlewicz, szef szczecińskiej drogówki. - Bardzo często prowadzimy tam pomiar prędkości i doskonale wiemy, że kierowcy jeżdżą zdecydowanie za szybko. Będziemy zabiegać o to, żeby na Przyjaciół Żołnierza postawiony został tzw. maszt, na którym będzie fotoradar. Jak wiemy, dzięki temu liczba wypadków może zmniejszyć się nawet o 30-40 procent.
Zobacz też: Przyjaciół Żołnierza: Potrącona 18-latka nie żyje Przyjaciół Żołnierza: Ulica grozy Niebezpieczna ulica Przyjaciół Żołnierza Przyjaciół Żołnierza: Kobieta potrącona na pasach |
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?