Jak podejrzewa policja, leki zostały sprzedane do innej hurtowni, a na transakcji podejrzany mógł zarobić nawet 15 tys. zł.
– Paweł W. był magazynierem, miał dostęp do wózków widłowych, mógł niepostrzeżenie załadować paletę z lekami na samochód dostawczy – informuje kom. Artur Marciniak, rzecznik komendanta miejskiego policji.
Jak się dowiedzieliśmy okradziono hurtownię „Monika” przy ulicy Struga 3. Tabletki, które zniknęły, to etopiryna zalecana w reklamach telewizyjnych na ból głowy. Nadal nie wiadomo gdzie trafiły leki. Podczas pierwszych przesłuchań magazynier przyznał się do winy. Zdaniem policji musiał mieć wspólników.
– Ktoś musiał mu pomagać w tej kradzieży, przypuszczamy także, że tabletki zostały sprzedane do innej hurtowni – dodaje Marciniak.
Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?