Pożar gasiły dwa zastępy straży pożarnej. Cała akcja trwała dwie godziny.
- Sprawę przejęła policja, ale według nas było to podpalenie - mówi dyżurny straży pożarnej.
Mieszkańcy zdążyli się przyzwyczaić do niezwykłego eksponatu.
- Jak widać w Szczecinie nic nie uchroni się przed wandalami – mówi pani Karolina, który spacerowała z psem po parku. – Szkoda, bo to był jakiś symbol, kojarzony tylko z tym miejscem, a z czasem może byłby kojarzony z naszym miastem. Sama segreguję odpady i pomysł z rzeźbą bardzo mi się spodobał. Być może, gdzieś w tych kostkach jest także butelka wyrzucona przeze mnie.
Bramę odsłonięto pod koniec maja: rzeźba opiera się na potężnej metalowej konstrukcji, jej montaż trwał ponad tydzień. Przygotowanie i organizacja wystawienia rzeźby trwały ponad pół roku. Miejsce w którym stanęła brama miało być zaczątkiem przyszłej galerii. Remondis Art Corner, czyli zaułek sztuki to pomysł firmy Remondis, która do współpracy zaprosiła znaną już w Szczecinie artystkę.
- Brama symbolizuje przejście, jest łącznikiem, w tym wypadku między miejską przestrzenią i sztuką oraz odpadem a dziełem – mówiła podczas otwarcia galerii Monika Szpener, autorka rzeźby. – Rzeźba pokazuje, że niepotrzebne nikomu śmieci, ułożone w zaplanowaną harmonijną całość w przestrzeni społecznej, mogą interesować i zmuszać do myślenia.
Monika Szpener wykonała trzy lata temu z okazji 15-lecia Remondisu znane i nagradzane ławeczki z surowców wtórnych, które służyły także promocji Szczecina.
Ławki stanęły w ramach akcji "15 ławeczek na 15-lecie działalności" zorganizowanej przez firmę Remondis. Jeden weekend wystarczył, by zmienić te plany. Z 15 artystycznie wykonanych ławeczek ostały się trzy. Reszta została uszkodzona.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?