O nieprawidłowościach przy wystawianiu faktur szczecińscy śledczy powiadomieni zostali przez Główny Inspektorat Informacji Finansowej. Z uzyskanych danych wynikało, że 34 -letni mieszkaniec Szczecina, który miał formalnie zarejestrowane przedsiębiorstwo produkcyjno - usługowe faktycznie nie prowadził żadnej działalności. Mimo to wystawiał faktury opiewające na kilkaset tysięcy złotych dla jednej z szczecińskich firm. Ta z kolei przefakturowywała rachunki na trzy inne firmy. Dzięki fikcyjnemu obrotowi na ich podstawie przedsiębiorcy redukowali koszty prowadzenia działalności i zwracali się do urzędu skarbowego o zwrot podatku VAT. Sprawa była trudna do wykrycia ponieważ podmiot, na który faktury pierwotnie były wystawiane odprowadzał wysokie podatki co mogło uśpić czujność urzędników.
Mężczyzna, który fałszował faktury zajmował się tym procederem w okresie do 2006 do 2008 roku. W tym czasie było to jego stałe źródło dochodu. Zyski jakie czerpał z tego tytułu pozwoliły mu np. na nabycie w tym czasie nowego mieszkania. Wprowadzając do obiegu fałszywe dokumenty mężczyzna oszukał Skarb Państwa na 2,5 miliona zł. W tej sprawie usłyszał już zarzut, za który grozić może nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Podejrzany musi również zapłacić pieniądze, które pozbawił Państwo w wyniku swojej działalności.
Sprawa ma kilka wątków, min toczą się postępowania wobec przedstawicieli przedsiębiorstw, którzy prowadząc fikcyjny obrót doprowadzili do wyłudzenia ponad 7 milionów złotych.
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?