- Postanowiliśmy wprowadzić trochę napięcia i na czas bliżej nieokreślony w pewnym sensie zawiesić działalność - tłumaczą muzycy. - W pewnym sensie, bo nie wykluczamy, że pojawimy się latem na jakimś festiwalu, czy innej tego typu imprezie, ale póki co, tegoroczna jesienna trasa, jest naszą trasą ostatnią. Jak długo potrwa ta przerwa - czas pokaże, może rok, może pięć lat, jedno jest pewne - jesteśmy kumplami, którzy chcą ze sobą grać i grać będą, bo wierzymy w Indios Bravos, ale by wiarę tę umocnić, musimy wystawić ją na próbę.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?