Osiedle Arkońskie: Gałęzie zasłaniają im świat!

Bloki spółdzielni mieszkaniowej Wspólny Dom. Osiedle Arkońskie. Budynki przy ulicy Chopina. Przed nimi rosną stare drzewa. Niektóre posadzono bardzo blisko bloków.

– Nie przeszkadzały, gdy były małe – mówi Mieczysław Oleś, który mieszka na parterze pod numerem 46. – Czas jednak mija, drzewa rosną i zaczynają sprawiać kłopot.Teraz nawet w dzień muszę zapalać światło, by przeczytać gazetę, tak jest ciemno w mieszkaniu.

Pan Mieczysław zgłaszał już problem do spółdzielni, ale do dziś nie ma odzewu. Opowiada, że dawniej, gdy roślinnością opiekowała się firma Sial, tego roblemu nie było. Gałęzie zawsze były na czas przycinane.

– W tym roku już cztery razy interweniowałem i żadnego skutku – mówi zdenerwowany. – Przecież płacę czynsz, nie zalegam, a traktowany jestem jak intruz. Podobne uwagi zgłaszają inni mieszkańcy.

– Gdy wprowadzałam się w połowie lat siedemdziesiątych, taki mały zieleniec przed oknami był bardzo przyjemną rzeczą – mówi Teresa Kornel. – O zieleń jednak trzeba dbać. Nie mówię, by wyciąć drzewa, ale wymagają regularnego prześwietlania, o czym spółdzielnia zapomina.

Drzewa, to jedno, a pozostała zieleń, również mocno zaniedbana, to drugie. Nadmiernie rozrośnięte krzewy i wokół sporo samosiejek. To wszystko wymaga pilnej interwencji specjalisty.

– Nikt nam nic nie zgłaszał, prócz jednego lokatora, którymieszka przy numerze 48 – dziwi się Mieczysława Gawriołek ze spółdzielni mieszkaniowej, dpowiedzialna za zieleń. – Z usług firmy Sial rzeczywiście zrezygnowaliśmy i teraz zlecamy usługi, gdy zachodzi taka potrzeba.

Wyjaśnia też, że właśnie taką usługę prześwietlenia, ale tylko jednego drzewa, klonu oraz podcięcia kilku krzewów zlecono firmie Usługi Agrotechniczne Agro Serwis.

– Tylko przy balkonie tego pana, co zgłaszał. O innych zgłoszeniach nic nie wiem. Ta firma wykona nasze zlecenie prawdopodobnie w ciągu dwóch tygodni.