Orszak Trzech Króli dziś przejdzie ulicami miasta

Trzej Królowie pokonają Heroda i inne złe moce spotkane po drodze i szczęśliwie złożą pokłon narodzonemu Jezusowi. Tak w skrócie wygląda scenariusz Orszaku Trzech Króli, który wyruszy punktualnie o godz. 12 z pl. Armii Krajowej. Do Orszaku będzie mógł się przyłączyć każdy, kto będzie chciał.

- Jest to wydarzenie rodzinne, mogą wziąć w nim udział wszyscy mieszkańcy Szczecina, niezależnie od orientacji religijnej - mówi Jerzy Adamiec, organizator. - Kładziemy nacisk na to, żeby podczas całego marszu wspólnie śpiewać kolędy.

Hasło tegorocznej edycji Orszaku Trzech Króli to: „Nade wszystko miłosierdzie”. Nieodzownym elementem Orszaku jest wspólne, głośne, radosne kolędowanie tysięcy ludzi, którzy idą za trzema orszakami rycerzy, wojowników i dworzan prowadzonymi przez jadących konno króli. Każdy król wraz ze swoim orszakiem reprezentuje jeden kontynent: Afrykę, Azję i Europę.

Szczeciński Orszak zacznie się zbierać 6 stycznia od godziny 11.30 na placu Armii Krajowej (przed urzędem miasta) skąd wyruszy o godzinie 12. Idąc wraz z Trzema Królami za Gwiazdą Betlejemską i śpiewając kolędy dojdziemy aleją Jana Pawła II do stajenki na placu Lotników.

- Orszak poprowadzi Gwiazda, a za nią będą szli aniołowie, potem orszaki z rycerzami i królami - mówi Jerzy Adamiec. - Po drodze uczestnicy zobaczą trzy sceny. Pierwsza to dialog z Herodem, druga teatr ognia symbolizujący ciemne moce, trzecia scena, czyli walka dobra ze złem. Na koniec będzie scena złożenia darów.

Każdy uczestnik przemarszu i kolędowania otrzyma śpiewnik i koronę. Przygotowano ich w tym roku pięć tysięcy.

W trakcie formowania Orszaku będzie prowadzona zbiórka pieluszek dla nowo narodzonego Jezusa. Każdy uczestnik może przynieść jako symboliczny dar serca paczkę pieluch. Dary trafią do potrzebujących mam.