Opuścili zajęcia w szkołach oraz na uczelniach i poszli oddać krew. I krytykują Przemysława Czarnka

Protest odbył się w piątek przed południem. Wzięli w nim udział aktywiści i aktywistki Młodej Lewicy oraz Stowarzyszenia RÓWNiE. Oddali krew w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy al. Wojska Polskiego w Szczecinie.

- Jest to akcja organizowana w celu odpowiedzi na zarzuty, iż osoby protestujące “mają krew na rękach”, chcemy wyjść naprzeciw oczekiwaniom i przekazać krew na rzecz centrum krwiodawstwa. Tego dnia również opuszczamy nasze zajęcia w szkołach i na uczelniach - wyjaśnia Dagmara Adamiak, współorganizatorka protestu.

Protestujący uczniowie domagają się dymisji ministra edukacji. Twierdzą, że Przemysław Czarnek chce podporządkować system edukacji pod swój światopogląd. Uważają, że powinien działać z uczniami mając na celu dobro każdego i każdej z nich, stawiając sobie za cel zapewnienie wszystkim godnych warunków kształcenia.

- Zamiast tego wypowiedział wojnę uczniom oraz nauczycielom i pracownikom administracji, których poglądy są sprzeczne z jego własnymi i którzy nie zgadzają się na wprowadzanie podziałów oraz dyskryminację w strukturach oświatowych - mówią protestujący.