Prezes URE, Mariusz Swora zażądał od obu spółek, wyjaśnień. W terminie 14 dni firmy mają udzielić szczegółowych informacji na temat awarii, przyczyn jej wystąpienia, przebiegu, zakresu awarii oraz jej skutków dla funkcjonowania krajowego systemu elektroenergetycznego.
- W chwili obecnej trudno jeszcze przesądzić czy awaria została spowodowana przez siłę wyższą, czy też przez brak dbałości przedsiębiorstw o sieć – mówi Swora.
Jeśli okaże się że operatorzy nie dopełniły obowiązku związanych z utrzymaniem zdolności sieci i urządzeń do zaopatrzenia w energię URE może nałożyć na nich karę w wysokości do 15% przychodu z działalności koncesjonowanej.
- Mam nadzieję, że postępowanie, niezależnie od wyniku zwróci uwagę na konieczność rozpoczęcia ogólnonarodowej dyskusji na temat sieci, które są najwrażliwszym elementem systemu bezpieczeństwa energetycznego kraju – dodaje Swora. - Awaria w Szczecinie jest pewnym punktem zwrotnym. Mam wrażenie, że po Szczecinie nic nie będzie jak dawniej w polskiej energetyce.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?