Olgierd Moskalewicz rozwiązał kotnrakt z Pogonią

Olgierd Moskalewicz, ikona szczecińskiego klubu, do Pogoni trafił ze Spójni Świdwin jeszcze w wieku juniora. Przez siedem i pół sezonu przywdziewał granatowo-bordową koszulkę by przenieść się do Wisły Kraków, z którą dwukrotnie zdobył mistrzostwo Polski, a także Puchar Polski i Puchar Ligi. Po tureckim epizodzie powrócił do Polski i w 2003 roku, po raz drugi, został piłkarzem Dumy Pomorza. Przyczynił się do awansu Portowców do ekstraklasy. Po pierwszej rundzie, od powrotu do elity, ponownie wyemigrował, tym razem na Cypr. Pół roku później wrócił do ojczyzny, zakotwiczając w gdyńskiej Arce. Po czterech sezonach spędzonych na wschodnim wybrzeżu Polski Olgierd Moskalewicz, po raz trzeci, postanowił wspomóc Pogoń Szczecin. W sezonie 2009-2010 oraz jesienią obecnego sezonu zagrał w 48 spotkaniach ligowych oraz 9 pucharowych w których zdobył 20 bramek.

- Zarząd Pogoni Szczecin dziękuję Olgierdowi Moskalewiczowi za wszystkie lata spędzone na boisku w barwach Dumy Pomorza - mówi rzecznik Pogoni Przemysław Kłosiński. -Jednocześnie Zarząd wyraża nadzieję, że koniec przygody piłkarskiej nie oznacza ostatecznego zerwania z Pogonią. Dla Olgierda Moskalewicza zawsze znajdzie się miejsce w klubie.

Z Pogonią Szczecin kontrakty rozwiązali również Marcin Nowak i Tomasz Parzy.

Tomasz Parzy po raz pierwszy przyszedł do Pogoni w 2003 roku i po roku świętował awans do ekstraklasy. Następnie przeniósł się do Arki Gdynia, później do Wisły Płock, by w 2007 roku wrócić do IV-ligowej Pogoni. Kolejne dwa lata to kolejne awanse, do II a następnie do I ligi. Jesienią bieżącego roku zagrał w zaledwie trzech spotkaniach ligowych oraz w meczu pucharowym z warszawską Legią.

Marcin Nowak trafił do Pogoni z Piasta Gliwice po zimą 2009 roku. Przez dwa lata rozegrał w barwach Pogoni 65 spotkań ligowych i pucharowych, cztery razy wpisywał się na listę strzelców.