Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Okrutnie znęcał się nad zwierzętami, chciał okraść dzieci. Śledztwo ws. 19-latka zakończone

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
19-latek, który znęcał się nad zwierzętami, odpowie też za kilka innych przestępstw. Prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie szokującego zachowania szczecinianina.

Oskarżony Patryk M. usłyszał sześć zarzutów: znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad dwoma kotami i psem, rozboju na dzieciach, gróźb karalnych i uszkodzenia mienia.

Sprawa wyszła na jaw w marcu 2019 r. Fundacja Pso-TY i Koty ujawniła, co młody mężczyzna zrobił z psem o imieniu Junior. Zwierzę należało do jego przyjaciółki.

- Rozciął udo psu koleżanki, po czym zaszył je sznurówką. Oko psa wyszło z orbity co świadczy o tym, że był okrutnie duszony. Po wszystkim wykonał telefon do dziewczyny z informacją, że jej pies jest „poje...ny” i coś się z nim dzieje. Z zeznań dziewczyny wynika, że Patryk M. wszedł do jej mieszkania. Gdy przybiegła na miejsce, przed blokiem zastała policję, którą zawiadomił sąsiad, który znalazł zwłoki psa - opisała zdarzenia Fundacja Pso-TY i Koty.

CZYTAJ TEŻ:

Zwłoki psa znaleziono na śmietniku. Podejrzany uciekł, ale po kilku godzinach został zatrzymany. Miał krew na rękach i uchu, ale tłumaczył, że to efekt bójki z nieznanym mężczyzną.

Usłyszał zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem.

ZOBACZ TEŻ:

19-latek odpowie też za znęcanie się nad dwoma kotami mieszkanki centrum Szczecina, która wynajmowała pokój oskarżonemu. Jeden z kotów nie przeżył. Miał pękniętą czaszkę i złamaną szczękę.

Kotka, która przeżyła, ma złamaną miednicę.

- Jest kaleką, będzie potrzebna rehabilitacja. Ona próbuje stawać na łapki, ale nie będzie już sprawnym kotem - mówiła pani Agnieszka, właścicielka kotów.

ZOBACZ TEŻ:

Po zatrzymaniu podejrzanego okazało się, że na koncie ma też inne przestępstwa. Między innymi kilka dni wcześniej próbował okraść dzieci, za co usłyszał zarzut rozboju. Trafił do aresztu.

Grozi mu do 12 lat więzienia.

W sprawie szczecinianina głos zabrało Ministerstwo Sprawiedliwości.

- Minister Patryk Jaki jest zbulwersowany przypadkiem ze Szczecina i dlatego zwrócił się do prokuratury o podjęcie niezbędnych działań i poinformowanie go o podjęciu ewentualnych czynności - mówił Witold Cieśla, wicedyrektor w ministerstwie.

WIDEO: Nielegalna hodowla zwierząt w Starym Czarnowie / wypowiedź prokurator Joanna Biranowska- Sochalska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto