Remont trwał miesiąc. Trzeba było wymienić aż 15 ton stali. Na podstawie zdjęć i planów udało się zrekonstruować część rufy. Nie zmieniono nic we wnętrzu okrętu, pomalowano tylko kadłub na czarno.
- Przeprowadziliśmy też prace antykorozyjne – powiedział Paweł Prus, rzecznik Gryfii. – Było sporo do naprawienia, dlatego okręt stał u nas blisko miesiąc. Koszt remontu jest tajemnicą kontraktu.
Okręt podwodny U-194 został zbudowany w 1957 roku w ZSRR. Po upadku Związku Radzieckiego Rosjanie sprzedali jednostkę Szwedom. Przez ostatnią dekadę służył tam za muzeum. Do tej pory wewnątrz są manekiny ubrane w mundury radzieckich marynarzy. Wiele urządzeń ma też jeszcze napisy w języku rosyjskim.
Teraz jednostka jest własnością obywatela Tajlandii. Za 4 miesiące okręt uświetni obchody 80. urodzin króla Tajlandii. Będzie holowany na stalowej linie przez przerobiony na holownik zabytkowy 86-letni kuter rybacki.
U-194 ma 75 metrów długości i ponad 6 metrów szerokości. Ma dwa silniki Diesla o mocy 2300 KM każdy oraz dwa mniejsze o mocy 1250 KM. Rozpędzają okręt do prędkości 17-18 węzłów na powierzchni, a w zanurzeniu 13-14 węzłów. Zasięg okrętu, to 12000-15000 mil morskich przy pełnych zbiornikach o pojemności 120000 l. Na pokładzie pracuje 56 marynarzy. Okręt miał na swoim pokładzie 9 torped.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
