Deszczowa niedziela nie odstraszyła mieszkańców, którzy już przed godz. 10 rano ustawiali się przed wejściem do nowego obiektu. Kolejka utworzyła się aż do skrzyżowania ul. Małopolskiej z ul. Starzyńskiego.
Wewnątrz budynku na zwiedzających czekali pracownicy filharmonii, którzy oprowadzali zwiedzających w małych grupach.
Zwiedzający zobaczyli hol na parterze, foyer na pierwszym piętrze, obie sale koncertowe: symfoniczną na 953 miejsca i kameralną na 192 miejsca oraz przestrzeń wielofunkcyjną na IV kondygnacji.
Wszyscy wychodzili zachwyceni.
- Filharmonia naprawdę robi wrażenie. Samo wejście jest już efektowne, sale koncertowe również. Myślę, że będzie co słuchać i co oglądać - mówi Marcin Maćkowiak, zwiedzający.
Obiekt będzie stanowił przestrzeń publiczną przez cały dzień otwartą i dostępną dla odwiedzających. Poziom parteru - hol wejściowy, kasy, stoisko z płytami i wydawnictwami muzycznymi, a także kawiarnia, mają zachęcać do odwiedzenia i dłuższego pozostania w gmachu. (mk)
Zobacz również:
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?