Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogródki do wzięcia

Redakcja
Mają powierzchnię od 300 do 500 metrów kwadratowych, niektóre altanki, prąd, wodę oraz krzewy i drzewa. Niszczeją, dlatego prezes ogrodów poszukuje nowych właścicieli.

Działki leżą na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Rekreacja”. Dotychczasowi właściciele nie mogli się nimi dłużej opiekować ze względu na podeszły wiek. Hałas z biegnącej w pobliżu autostrady A6 zagłuszają gęsto rosnące drzewa, wzdłuż ogrodzenia płynie strumyk. Sąsiedzi są bardzo uprzejmi.

Państwo Urbańscy są jednymi z pierwszych działkowców, którzy zaczęli gospodarować w Kluczu.

– Byliśmy młodym małżeństwem, kiedy wiosną 1981 roku dostaliśmy ogródek – opowiada Maciej Urbański. –Działki rozdzielano między pracowników „Wiskordu”, jednostki wojskowej i Akademii Rolniczej. Dziś każdy może je mieć.

Urbańscy osuszyli podmokły teren przekopując darń i wycinając sitowie.

– Chciało mi się płakać, bo wody było po kostki – opowiada Iwona Urbańska. – Praca nie była bezcelowa, torfowa ziemia jest bardzo żyzna. Szybko posadziliśmy drzewka i krzewy, choć w ogóle nie znaliśmy się na gatunkach grusz i jabłoni. Sadziliśmy wszystko, co mieliśmy pod ręką.

Kilka przydatnych porad dał Urbańskim sąsiad, który wytłumaczył kiedy należy przycinać i opryskiwać drzewka. Po około czterech latach doczekali się pierwszych owoców. Wcześniej obrodziły truskawki, których smaku nie zapomną do dziś.

W 1985 r. zbudowali altankę, mają prąd i bieżącą wodę. Maciej Urbański zamontował kabinę prysznicową, wstawił łóżka, więc na działce można nocować w ciepłe weekendy. Zrobił również oczko wodne i wpuścili rybki. Któregoś lata czapla zjadła dorodniejsze okazy. Kiedy w latach 90. sąsiedzi wymieniali okna Maciej Urbański wykonał z nich szklarnię. Zespawał metalowe elementy, a w środku posadził krzewy pomidorów i papryki. Razem z żoną soczyste i świeże warzywa jedzą aż do grudnia.

Na ogrodach w Kluczu sąsiedzi częstują się plonami, dzielą się też cebulkami nowych roślin. Spotykają się na wspólnych biesiadach, wspólnie witają i żegnają sezon.

– Gdy byłam młoda i patrzyłam jak mama plewi w ogródku, uciekałam od takiej pracy. Teraz nie zrezygnowałabym z działki – dodaje Urbańska.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto