Mimo, że domek ma już 27 lat, jest w bardzo dobrym stanie. Ganek obrastają winogrona, które w upalne dni dają orzeźwiający cień. W ogrodzie jest olbrzymi staw, który kiedyś był zarośnięty i prawie niewidoczny. Pan Eugeniusz wraz z żoną postanowili wykorzystać ten walor i wzmocnili brzeg stawiku. Teraz można w nim pływać pontonem, karmić karasie i karpie albo kaczki.
Pani Mirosława dobierała rośliny tak, aby rozjaśnić okoliczną zieleń. Dzięki temu, w ogrodzie można spotkać dorodne kwiaty we wszystkich kolorach tęczy.
Państwo Napiórkowscy spędzają w swym ogrodzie każdą wolną chwilę, nawet zimą. Można tu wypocząć w hamaku spoglądając na rozkwitające w wodzie lilie. W jednym z zakątków ogrodu jest rozsadnik, w którym pan Eugeniusz hoduje rośliny do sadzenia.
- Uprawianie ogrodu daje nam ogromną satysfakcję – wyznaje pani Mirosława. – Patrzeć na to jak wszystko kwitnie, to sama przyjemność.
W ogródku jest także kącik warzywny z ogórkami, fasolą i koperkiem.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?