Lato inspiruje do zmian. Ale jak zmienić swoją garderobę, tak aby nie obciążyć portfela i zdobyć wymarzone ubrania znanych marek i ulubionych projektantów? Dobrze się przygotowaliśmy i znaleźliśmy odpowiedź.
Mówi się, że przez 80 proc. czasu nosimy jedynie 20 proc. rzeczy, które trzymamy w swojej szafie. Może to wina pogody, a może po prostu kupujemy za dużo i za mało rozważnie. Żeby tego uniknąć trzeba przygotować plan. Po pierwsze, wybierz sklep oferujący różnorodną odzież wysokiej jakości, najlepiej od znanych marek – takie produkty będą ci dłużej służyć. Po drugie, jeśli znalazłeś dwa takie sklepy, koniecznie się do nich udaj. Mówimy to nie bez kozery, sami wyruszyliśmy w miasto w poszukiwaniu letnich okazji. Za swój cel obraliśmy niedawno otwarty TK Maxx w Galerii Kaskada. Nie zapomnieliśmy też o TK Maxx w Atrium Molo. Wybór nie był przypadkowy. W popularnej sieciówce nowy asortyment pojawia się aż kilka razy w tygodniu. Co ważne ubrania pochodzą z aktualnych kolekcji i są uzupełniane o ponadczasowe klasyki. Ponadto dostawy są organizowane spontaniczne, co oznacza, że w każdej lokalizacji można upolować coś zupełnie innego i niepowtarzalnego.
Chciałbyś sobie wszystko kupić? Zrób listę!
Wybierając sklep z tak różnorodnym asortymentem jak TK Maxx, warto zrobić listę najpotrzebniejszych rzeczy – ubrania, buty, akcesoria, dodatki do domu. Absolutne must have w szafie każdej kobiety to gładkie dżinsy, najlepiej czarne lub ciemnogranatowe z prostymi nogawkami, biała koszula z kołnierzykiem, czarne szpilki, ale też lekka zwiewna sukienka w kwiaty- idealna na wyjście na bulwary, kolorowe T-shirty, skórzana torebka, ramoneska i okulary przeciwsłoneczne. Właśnie takie perełki obraliśmy sobie za cel poszukiwań na półkach TK Maxx. Zakupy cieszyły tym bardziej, że wszystko było pod jednym dachem, a w dodatku produkty były do 60% tańsze od regularnych cen sprzedaży w Polsce i na świecie.
Zamień się w poszukiwacza przygód
Najpierw udaliśmy się do Galerii Kaskada. Galeria mieści się w samym centrum miasta, więc wzięliśmy pod uwagę, że na miejscu spotkamy więcej klientów niż w sklepie na Pomorzanach, co za tym idzie, część skarbów może być już złowiona. Na miejscu czekało na nas aż 6 działów tematycznych: ubrania damskie, męskie, dziecięce, a także obuwie, akcesoria oraz produkty dla domu. Żeby przez to wszystko przebrnąć warto na chwilę wcielić się w rolę poszukiwacza przygód i doświadczeń. Wchodząc do sklepu najlepiej chwyć za koszyk i wrzucać do niego to, co od razu wpadnie w oko. Nie, nie, nie trzeba wszystkiego kupować, ze wszystkim należy udać się do przymierzalni. Produkty w TK Maxx to często pojedyncze egzemplarze markowych kolekcji i za chwilę mogą zniknąć.
Żeby zupełnie nie stracić głowy, nasze poszukiwania zawęziliśmy do konkretnych działów – dział damski i akcesoria. Wyznaczyliśmy sobie też budżet na każdy ze sklepów. Choć nie będziemy ukrywać, że wpadło nam w oko kilka produktów, których nie wpisaliśmy na listę zakupów. (Zdaje się jednak, że świetnie będą nam służyć).
Podoba ci się, pasuje – kupuj
Nic na siłę – to bardzo ważna zasada. Jeśli podoba ci się sukienka, ale źle na tobie leży, nie kupuj jej! Możliwe, że w kolejnym sklepie znajdziesz inną propozycję swojej ulubionej marki w odpowiednim rozmiarze. Jeśli nawet nie wpadniesz na nią od razu, bez obaw! W przypadku sklepów TK Maxx do każdego sklepu asortyment dostarczany jest kilka razy w tygodniu, aby klienci zawsze mieli duży wybór unikalnych produktów. Wystarczy zaglądać tam kilka razy w tygodniu.
Z Galerii Kaskada udaliśmy się do Atrium Molo. Przywitały nas te same działy, ale inny asortyment. Od razu ruszyliśmy na poszukiwania, kierując się tymi sami zasadami. W zakupach bardzo pomocne jest przejrzyste rozmieszczenie towarów i rozmiarowe ułożenie produktów. Nasz koszyk szybko się zapełnił, a wizyta w przymierzalni spowodowała pojawianie się wielu dylematów – w końcu kto by nie chciał wszystkiego sobie kupić?
Dzięki odpowiednim przygotowaniom udało nam się wrócić do domu z piękną sukienką, nową parą butów, kapeluszem, dwiema parami spodni i cudowną lampą (której wcale nie było na liście). Co ważne zmieściliśmy się w budżecie, dlatego prócz ubrań wzbogaciliśmy się o satysfakcję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?