Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odsłonięcie nowego pomnika ku czci ofiar szczecińskiej Rewolty Grudniowej w 1970 roku [ZDJĘCIA[

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Monument stoi w pobliżu kwater Ofiar Grudnia '70 na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie.

- Jesteśmy wdzięczni Instytutowi Pamięci Narodowej, że ufundował taki pomnik. Ludzie przychodzący do swoich najbliższych będą mogli wspominać ofiary rewolty Grudnia '70 - mówi Waldemar Brygman, uczestnik wydarzeń grudniowych 1970 roku.

Pan Waldemar miał wówczas 16 lat. Przeżycia sprzed 52 lat są nadal żywe.

- Coś niecoś człowiek wiedział, że „trzeszczy” w narodzie, bo rodzice między sobą rozmawiali, słuchało się Radia „Wolna Europa”. Poza tym to był normalny, zimny czwartek. Takie zostały mi wspomnienia i bolesna trauma do dzisiaj, ale żyję z tym - mówi Waldemar Brygman.

16 grudnia pan Waldemar był jednym z uczestników uroczystości odsłonięcia pomnika ofiar Grudniowej Rewolty 1970 roku.

- Spotykamy się, aby odsłonić wyjątkowe upamiętnienie, które z jednej strony daje dowód tego, że pamiętamy o ofiarach, że pamiętamy o tym, że one poświęciły swoje życie, abyśmy my dzisiaj mogli żyć w wolnej Polsce, a z drugiej strony, to upamiętnienie jest i memento, i przesłaniem dla przyszłych pokoleń. Musimy zadbać o to, aby ci, którzy po nas przyjdą, pamiętali o tym, że wolność, którą otrzymali, w której żyją, komuś zawdzięczają, zawdzięczają ją między innymi ofiarą szczecińskiego Grudnia roku 1970 - mówił w czasie uroczystości dr hab. Karol Polejowski, wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej.

W imieniu Elżbiety Witek, marszałek Sejmu, list odczytał poseł Leszek Dobrzyński. Parlamentarzysta przypomniał, że czasy PRL nie były farsą.

- Ile razy jestem na tej kwaterze usiłuję sobie wyobrazić tą zimną, grudniową noc i pogrzeby przy światłach reflektorów samochodów, w otoczeniu tajniaków, bez rodzin, tylko z pojedynczymi osobami. Nie wiadomo, czy z księdzem czy bez księdza. Myślę sobie, że dlatego to miejsce, ten nowy pomnik powinno trwać, bo jest świadectwem dramatycznych wydarzeń, ale też tego, czym był reżim komunistyczny. Nie był ani pół śmieszną historyjką, jak to czasami w filmach. Był naprawdę krwawym, bardzo niebezpiecznym reżimem antypolskim - powiedział Leszek Dobrzyński.

- Czynimy to by pamiętać o najwyższej cenie, jaką za wolną i suwerenną ojczyznę zapłacili wówczas protestujący. Ale spotykamy się także i po to, by nie zapomnieć o odpowiedzialności tych. Którzy na wolnościowy zryw robotników odpowiedzieli strzałami do bezbronnych - usłyszeli zebrani.

Po przemowach delegacje złożyły wiązanki pod pomnikiem. Monument ma formę sześcianu: masywnej, zamkniętej bryły, która symbolizuje kłamstwo i ograniczenie wiedzy o ofiarach tej zbrodni komunistycznej. Wewnątrz cylindra znajdują się nazwiska ofiar. Autorem projektu jest architekt Piotr Kudelski.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto