Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odkrycie w Bielkowie. Karabin, panzerfausty, skrzynia biegów i... pisuar z 1941 roku

Emila Chanczewska
Niezwykłe odkrycie w Bielkowie (gmina Kobylanka). Poszukiwacze zrzeszeni w projekcie Strefa Miedwie, na terenie byłego niemieckiego obozu pracy przymusowej z czasów II wojny światowej, znaleźli unikatowe przedmioty, militaria i rzeczy codziennego użytku. Poszukiwania prowadzone były w miniony weekend. Dziś (wtorek 2 czerwca 2020 roku) znalezisko przekazano stargardzkiemu staroście.

Zarówno tego typu poszukiwania, jak i ich efekty zgłaszane są konserwatorowi zabytków.
- Starostwo w takich sytuacjach ma obowiązek zawiadomić wojewódzkiego konserwatora zabytków, a do nas może zwrócić się z prośbą o weryfikację artefaktów - mówi Andrzej Bierca, historyk z Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Stargardzie. - Oglądamy je, nadajemy numery inwentarzowe przedmiotom, które my wybierzemy i zatrzymujemy. Czasem zabierane są przez Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. Pozostałe starostwo zwraca poszukiwaczom ze Strefy Miedwie, którzy mają w planach stworzenie izby pamięci w Bielkowie. Rzeczy zatrzymane przez muzeum będą mogli wypożyczyć, wziąć w depozyt.

Były to już kolejne poszukiwania z detektorami metali na terenie byłego obozu pracowników przymusowych w Bielkowo, ale pierwsze w tym, roku.
- Tym razem nie odnaleźliśmy za dużo obozowych pamiątek, to i tak wydobyliśmy spod ziemi trochę - chyba cennych, niemych świadków II wojny światowej, która przetoczyła się także przez Bielkowo i okolice - relacjonują poszukiwancze ze Strefy Miedwie na swoim Facebooku. - Z drobiazgów - przede wszystkim fragment pudełka własnego wyrobu do przechowywania gilz lub tytoniu, niemiecki bączek - kostka do gry, 5 fennigów, tubka po niemieckiej paście do zębów.

Znaleziono też militaria.
- Francuski karabin Lebel, używany również przez Niemców w trakcie II wojny światowej, dwie rury od panzerfaustów i fragment gąsienicy od czołu radzieckiego T-34 - wymieniają poszukiwacze. - I dwa potężne fragmenty jakiegoś - na razie - niezidentyfikowanego pojazdu - skrzynia biegów i półośka (co do skrzyni biegów stawiamy na ciągnik Deutz 150 lub 250).

Było też małe zaskoczenie...
- I na "deser" niemiecki pisuar z datą produkcji - 8 listopada (november) 1941 rok! I tu ciekawostka - w pisuarze znajdował się "ciężki" ładunek - odważniki o wadze 5 kg i 2,5 kg! - opisuje fanpage Strefa Miedwie.

Odnalezienie karabinu i rur od panzerfaustów zgłoszono na Komendzie Powiatowej Policji w Stargardzie.
- Po dokonaniu oględzin policjanci stwierdzili, że odnalezione przedmioty nie stwarzają zagrożenia i nie mogą być wykorzystane do wytworzenia broni - relacjonują eksploratorzy, którzy chcą aby znalezisko trafiło na przechowanie do stargardzkiego muzeum.

"Strefa Miedwie" to projekt poszukiwawczy, który obejmuje jezioro Miedwie i pewne rejony w Gminie Kobylanka. Czego szukamy? przede wszystkim niemieckiego obozu jenieckiego dla rosyjskich żołnierzy i jeńców z Powstania Warszawskiego oraz artefaktów techniki wojskowej ukrytych w głębinach jeziora Miedwie. W projekt zaangażowane są: Szczecińska Grupa Eksploracji Podwodnej "Gryf", Stowarzyszenie Grupa Warowna Bastion, Gmina Kobylanka.
ZOBACZ STREFĘ MIEDWIE NA FACEBOOKU

CZYTAJ TEŻ: Tak żołnierze z Bielkowa wysprzątali miejsce pamięci

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto