Od początku roku w szpitalu przy ul. Unii Lubelskiej działa pracownia kardioonkologii

W nowej pracowni diagnozowani są i leczeni pacjenci chorzy na nowotwory - m.in. w trakcie chemioterapii.

- To grupa wysokiego ryzyka - podkreśla dr Piotr Gościniak. - Powikłania kardiologiczne zdarzają się tu bardzo często. Dlatego właśnie ci chorzy powinni być pod szczególną opieką specjalistów.

Pacjenci nowej pracowni monitorowani będą aż do zakończenia leczenia onkologicznego. Już wkrótce będą z niej również mogły korzystać dzieci - w zespole zatrudniony został bowiem kardiolog dziecięcy.

- Za namową dyrektora szpitala ja również jestem w trakcie specjalizacji z kardiologii dziecięcej - przyznaje Piotr Gościniak. - To dlatego, że w naszym szpitalu znajduje się jedyny oddział onkologii dziecięcej i hematologii dziecięcej. Jesteśmy zobowiązani pomagać kolegom z tych oddziałów.

Pracownia przyjmuje chorych będących w trakcie chemioterapii, pacjentów biorących udział w Programie "Twoje serce w naszych rękach" (program bezpłatnych badań serca jest skierowany do pełnoletnich pacjentów onkologicznych ze zdiagnozowaną chorobą nowotworową i będących przed lub w trakcie radioterapii - pisaliśmy już o programie w "Głosie Szczecińskim), a także leczących się w ramach poradni (umowa z NFZ).

Nowa pracownia jest też jedynym w regionie centrum leczenia amyloidozy, ciężkiej, rzadkiej ale niestety śmiertelnej choroby, która również bardzo obciąża serce. Polega na gromadzeniu się w tkankach i narządach nierozpuszczalnych, nieprawidłowych białek (amyloidu). Odkładające się włókienka białkowe prowadzą do uszkodzenia ważnych dla życia narządów. W Polsce działa zaledwie osiem ośrodków zajmujących się chorymi na amyloidozę - ośrodek w Szczecinie jest z nich najmłodszy.

Aby pracownia mogła rozpocząć działalność zgodę na jej powołanie wydał senat Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie i rektor PUM.