Od 13 lat pomagała pacjentom, teraz sama potrzebuje wsparcia, aby wrócić do zdrowia

Ewa Sowa - jedna z pielęgniarek pracujących w stacji dializ w szpitalu na Pomorzanach - ponad miesiąc temu została potrącona na przejściu dla pieszych przy ul. Mickiewicza w Szczecinie. Ranna kobieta została natychmiast przewieziona do szpitala i trafiła na stół operacyjny.

Dwie powazne operacje

- W wyniku odniesionych obrażeń Ewa musiała przejść dwie skomplikowane operacje ortopedyczne - mówi Marcin Lisak, lekarz z Kliniki Nefrologii, Transplantologii i Chorób Wewnętrznych SPSK 2 w Szczecinie. - Zoperowano jej oba stawy kolanowe. Konieczne było zespolenie śrubami. Ewa niestety nie może teraz normalnie się poruszać.

Pani Ewa wraca do zdrowia w swoim domu.  Nie może jak dawniej poruszać się samodzielnie. Od nowa będzie musiała uczyć się chodzić. Dopiero powoli stawia pierwsze kroki. Do pełnej sprawności jest jeszcze daleka droga.

- Muszę codziennie ćwiczyć - przyznaje pielęgniarka. - Rehabilitacja potrwa wiele długich miesięcy. Konieczne są ćwiczenia w domu, ale także pod okiem profesjonalisty, a to jak wiadomo sporo kosztuje.

Rehabilitacja jest bardzo kosztowna. Nie da się jej jednak uniknąć. To jedyna szansa dla pani Ewy na powrót do pełnej sprawności i do pracy

- Pracuję w szpitalu jako pielęgniarka już od 13 lat. Chciałabym znów móc pracować, pomagać pacjentom, jestem na to psychicznie gotowa. Niestety nie gotowe jest na to moje ciało, nie pozwala mi na to stan zdrowia - mówi pani Ewa. - Muszę być w pełni sprawna, żeby móc pomagać innym. Nie mogę mieć najmniejszych problemów z poruszaniem się i chodzeniem. Jak wiadomo przy pacjentach, w szpitalu pracy jest mnóstwo, dlatego moja rehabilitacja jest tak bardzo ważna. Dam z siebie wszystko podczas ćwiczeń, ale potrzebne są też do tego odpowiednie fundusze.

Koncert dla Sowy

Koszty rehabilitacji przerastają jednak kobietę i jej rodzinę. Z tego powodu koledzy i koleżanki z pracy postanowili zorganizować specjalny koncert charytatywny. Hasło przewodnie imprezy brzmi "Aby Sowa mogła latać", bo znajomi mówią na potrąconą pielęgniarkę "Sowa". Dochód ze sprzedaży biletów zostanie przeznaczony na leczenie potrąconej pielęgniarki. Impreza odbędzie się 8 stycznia 2015 roku we Free Blues Club przy ul. Powstańców Wielkopolskich 20. Na scenie zagrają szczecińskie kapele: Black Dogs, Anvill i Stripfeed.

- Pomysł narodził się w naszych głowach w trakcie pracy. Z inicjatywą wyszły koleżanki Ewy, które tak jak ona są w naszym szpitalu pielęgniarkami - mówi pan Marcin. - Szybko się wszyscy zmobilizowaliśmy, nawiązaliśmy kontakt z zespołami. W  tych, które wystąpią na koncercie, grają pracownicy szpitala, dzięki czemu łatwiej było koncert zorganizować. Wiemy, że pieniądze zebrane w trakcie imprezy będą zaledwie kroplą w morzu potrzeb, ale zawsze się przydadzą. Chcielibyśmy, żeby Ewa jak najszybciej mogła znów cieszyć się życiem i pracować razem z nami, dlatego zapraszamy na koncert wszystkich mieszkańców. Im więcej osób przyjdzie tym lepiej!

Start imprezy zaplanowano na godzinę 20.  Wstęp kosztuje 10 złotych.