Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ocaleni – pierwszy serial ze Szczecinem w tle. O końcu świata [wideo]

Redakcja MM
Redakcja MM
Ocaleni – pierwszy serial ze Szczecinem w tle. O końcu świata [wideo]
Ocaleni – pierwszy serial ze Szczecinem w tle. O końcu świata [wideo] Kadry z filmy
Serial "Ocaleni" przeniesie nas w przyszłość, do 2044 roku. To pierwszy serial kręcony w Szczecinie i przez szczecinian. W pierwszym odcinku zobaczymy Marcina Laskowskiego i Łukasza Ćmielewskiego.

Pierwszy odcinek serialu „Ocaleni” będzie można zobaczyć w sobotę, 22 lutego o godzinie 18 w lokalu Czesky Film. Wstęp jest bezpłatny.
Laskowski i Ćmielewski do tej pory znani byli z projektu Wixiarze ze Szczecina, czyli grupa znajomych ze specyficznym poczuciem humoru, która nagrywa zabawne filmiki i wrzuca je do sieci. Tym razem nastrój jest odmienny.

– Film ma klimat horroru i grozy połączonej z „psychodelą” – mówi Piotr Szostak, reżyser serialu. – To postapokaliptyczna wizja świata przedstawiająca zmagania dwójki ocalałych (a przynajmniej tak się im wydaje).

Całość oparta jest na autentycznych wydarzeniach, do których udało się dotrzeć reżyserowi.

– To pewnie na pierwszy rzut oka wydaje się niezrozumiałe, bo fabuła filmu przenosi nas do przyszłości, a jednocześnie opiera się na wydarzeniach z przeszłości – mówi Piotr Szostak. – Zapewniam jednak, że zgrabnie udało się to połączyć. Inspirowałem się zdarzeniami z 1998 roku, które miały miejsce za naszą wschodnią granicą. Szczegółów póki co nie chcę zdradzać, żeby zostawić widzom niespodziankę. Wszystko wyjaśni się po obejrzeniu pierwszego odcinka.

Sceny do serialu kręcone były w drugiej połowie ubiegłego roku na przedmieściach Szczecina, w Kołbaskowie i Gryfinie. Póki co powstał tylko pierwszy odcinek, który trwa 23 minuty.

– Mamy oczywiście w planach nagranie kolejnych odcinków, ale najpierw chcemy poznać opinie mieszkańców o tym pierwszym – mówi Piotr Szostak. – Zobaczymy jak film zostanie przyjęty. Jeśli się spodoba i uda nam się pozyskać fundusze na dalszą produkcję, zabierzemy się za kolejne odcinki. Wówczas będziemy na pewno organizować castingi dla aktorów, tak aby szczecinianie mieli okazję zagrać w „Ocalonych”. Z każdym kolejnym odcinkiem chcemy też przybliżać się do Szczecina, kręcić tu coraz więcej scen. Trudno jeszcze na tym etapie powiedzieć ile odcinków powstanie. Zakładamy jednak, że każdy z nich będzie miał około 20 minut długości. Jeśli „Ocaleni” zdobędą popularność, nie wykluczone, że na jego podstawie stworzymy pełnometrażowy film.

Pierwszy odcinek serialu ma zostać wyświetlony w sobotę, 22 lutego, o godzinie 18 w lokalu Czesky Film przy al. Jana Pawła II 3.

– Nasz serial chcielibyśmy także wyświetlać w lokalach w innych miastach Polski, z zaznaczeniem, że jest to szczecińska produkcja – mówi Piotr Szostak. – Chcielibyśmy tym samym wypromować nasze miasto, pokazać, że Szczecin też potrafi i wcale nie jest w tyle z Warszawą!

„Ocaleni” są produkcją nowego szczecińskiego studia filmowomuzyczno- fotograficznego – Imperator. Serial ma już swój profil na Facebooku. Niewykluczone, że zostanie zamieszczony na kanale You Tube. Kolejne odcinki będą mogły powstać jeśli pojawi się wsparcie finansowe z zewnątrz.

– Obraz jest naszym autorskim projektem – mówi Piotr Szostak. – Chcemy nim pokazać nasz potencjał, który jednak nie może być nawet w połowie wykorzystany bez dalszego wsparcia. Jeśli znajdą się inwestorzy, z chęcią nawiążemy współpracę.

No Dick In The Village - Zdążyć przed końcem świata - klip promujący serial "Ocaleni"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto