Jej skutkiem może być strajk generalny w tych zakładach, a także duża niepewność pracowników obawiających się o swój byt w firmie, której właścicielem będzie obcy kapitał. Czy można się im dziwić?
O akcję polskiego zakładu starają się dwie firmy, jedna szwedzka "Vattenfall" i jedna niemiecka "RWE".
Energetyka jako jedna z nielicznych gałęzi gospodarki przynosi dochody, podejrzewam że znaczne, ponieważ zawsze i wszędzie prąd będzie potrzebny. Powstaje więc jedno kluczowe pytanie: dlaczego Minister Grad, a właściwie cały polski rząd, chce pozbyć się majątku spółki, która przynosi państwu spore zyski?
Można byłoby zrozumieć jeszcze sprzedaż podmiotu przynoszącego duże straty, będącego przysłowiową "kulą u nogi", ale sprzedawać coś na czym się zarabia to tylko mogły wymyślić rządowe "mózgi".
Firma Vattenfall po przejęciu Zakładu Energetycznego na Śląsku z ok.4,5 tys. pracowników zostawiła trochę ponad tysiąc. Czy Polskę, czy Szczecin stać na kolejnych bezrobotnych?
Na naszych oczach ma miejsce kradzież majątku narodowego. Łatwo jest oddać majątek polski w obce ręce. Plan naszych rządzących to sprzedać tak jak w tym przypadku Polską Energetykę obcemu kapitałowi, a później od niej kupować produkt (czyt. prąd).
Tylko kasa za ten majątek się kiedyś skończy a kupować od nich będzie trzeba dalej. Dlaczego politycy myślą tylko o sobie, a nie o nas zwykłych Polakach i o tym co pozostawią po sobie?.
Za 100-200 lat historycy napiszą, że był na przełomie XX i XXI w taki naród, który się dobrowolnie w niewolę oddał, jak barany na rzeź!
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
