Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O włos od porażenia prądem [film]

Redakcja
Opuszczone osiedle przy ulicy Zwierzynieckiej to niebezpieczne ...
Opuszczone osiedle przy ulicy Zwierzynieckiej to niebezpieczne ... Maciek Homis
Opuszczone osiedle przy ulicy Zwierzynieckiej to niebezpieczne miejsce. Otwarta skrzynka z kablami była pod napięciem. Po naszej interwencji odcięto zasilanie do pustostanów.

Sprawą zainteresował nas Lesny7, który w internecie umieścił film nakręcony w jednym z opuszczonych osiedli na prawobrzeżu.

– Wysiedlony teren domków kilkurodzinnych w Szczecinie na ulicy Zwierzynieckiej – przeczytamy w opisie filmu. – Domy splądrowane i ogołocone z instalacji elektrycznych. Ku zdziwieniu jedna skrzynka elektryczna nietknięta z dość grubymi kablami aluminiowymi wręcz w stanie idealnym. To nie było śmieszne, ale koleś – zanim nagraliśmy film – tego dotknął, po czym przytupnął nóżką w rytm 360V. Później było śmiesznie, ale w pierwszej chwili spocił się na całym ciele i po czasie zorientował się, że mu trochę palce przysmoliło. Na szczęście wszystko się skończyło dobrze. Ale co za idioci wysiedlając rodziny i zostawiając ruiny nie odłączyli prądu w skrzynce, która jest na zewnątrz budynku i bez przednich drzwiczek. Przecież każdy złomiarz się tym zainteresuje. Ale będzie to jego ostatnia grabież cudzego mienia. Warto aby ktoś się tym zainteresował.

Zawiadomiliśmy szczecińską straż miejską i energetyków. Okazuje się, że budynki należały do TBS Prawobrzeże.

Patrol straży miejskiej natychmiast zabezpieczył to miejsce.

– Teren wokół budynków jest podmokły, istniało niebezpieczeństwo przebicia, ktoś mógł ulec porażeniu – mówi Joanna Wojtach ze straży miejskiej.

Na miejscu zjawiło się także pogotowie energetyczne. W ciągu niespełna godziny nasze urządzenia zostały zabezpieczone i pozbawione napięcia. Film obejrzał także przedstawiciel ENEI.

– Osoba odgrywająca główną rolę w omawianym filmie wykazała się niefrasobliwością oraz brakiem rozwagi – mówi Sylwia Rycak z ENEA Operator. – Narażała nie tylko swoje zdrowie, ale również życie.

W sytuacji, kiedy zauważymy otwarte czy też zdewastowane urządzenia energetyczne należy bezzwłocznie zawiadomić Pogotowie Energetyczne lub zgłosić to pod numerem Ratunkowym 112, jak to czyni większość obywateli.

– W przypadku zagrożenia energetycy reagują natychmiast i jest to dla nas sprawa priorytetowa – dodaje Sylwia Rycak. – Nigdy i w żadnym wypadku nie wolno do urządzeń podchodzić czy też je dotykać. Przypadki wandalizmu mienia użytku publicznego dotykają również naszej firmy, ale są o wiele bardziej niebezpieczne w skutkach zarówno dla wandali jak i osób postronnych. Dlatego jeszcze raz apeluję o rozwagę i nie narażanie siebie i innych na porażenie energią elektryczną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto