Pomnik przypomina kształtem dwa przechylone krzyże lub podwójny poler, czyli słupek do cumowania statków. Nawiązuje też do rzymskiej liczby dwadzieścia oraz do litery H, czyli Heweliusz.
Nowy pomnik znajduje się przy pomniku "Tym, którzy nie powrócili z morza". W uroczystym odsłonięciu wzięli udział bliscy osób, które zginęły w katastrofie oraz kompania honorowa Akademii Morskiej, poczty sztandarowe Euroafriki (armator Heweliusza i fundator rzeźby), Polskiej Żeglugi Morskiej oraz Starszych Mechaników Morskich.
- Morze to potężny żywioł - mówi Jacek Wiśniewski, prezes Euroafriki. - To żywioł okrutny i bezlitosny, który potrafi odebrać nam wszystko, co nam zostało. Tak się stało 14 stycznia 1993 roku. Sztorm nie dał naszej załodze żadnych szans.
Apel Poległych odczytał Wiktor Czapp, prezes Klubu Kapitanów Żeglugi Wielkiej.
- Odkąd istnieje żegluga wielka, katastrofy zawsze się zdarzały i będą się zdarzać - mówi Wiktor Czapp. - Żywioł morza nie jest ani wrogi, ani przyjacielski, ale wymaga od marynarzy wiele poświęcenia.
Pomnik poświęcił ks. biskup Marian Błażej Kruszyłowicz. Rodzina i przyjaciele złożyli pod nim kwiaty.
Wrak Jana Heweliusza spoczywa 20 mil na północny-wschód od wybrzeża Rugii, na głębokości 27 m.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?