MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nowości Google: podsłuchiwanie rozmów użytkowników smartfonów z Android i więcej AI. Nie wszystko ci się spodoba

Anita Persona
Anita Persona
Większość nowości pokazanych na minionej konferencji Google, wygląda ciekawie, ale niektóre przy tym niepokojąco. Szczególnie dla użytkowników smartfonów z Androidem i dziennikarzy internetowych.
Większość nowości pokazanych na minionej konferencji Google, wygląda ciekawie, ale niektóre przy tym niepokojąco. Szczególnie dla użytkowników smartfonów z Androidem i dziennikarzy internetowych. Pixabay
Konferencja Google I/O na 2024 rok już za nami, a na niej sporo sztucznej inteligencji i pewnych kontrowersji w jej wyniku. Niektóre nowe rozwiązania budzą bowiem spore wątpliwości, jak „podsłuchiwanie” rozmów użytkowników telefonów z Android czy korzystanie z treści serwisów internetowych bez zgody i przekierowania. Sprawdź szczegóły.

Spis treści

Google I/O na 2024 rok – nowości od Google

Google, oficjalnie znana jako Alphabet Inc., to międzynarodowa korporacja, która zaczęła swoją działalność jako firma zajmująca się wyszukiwarką internetową Google. Z czasem portfolio giganta technologicznego rozrosło się jednak znacznie, uwzględniając obecnie tak popularne rozwiązania, jak choćby:

  • Gmail,
  • Google Maps,
  • Android.

Firma stale inwestuje w rozwój nowych technologii, a część z nich prezentuje na cyklicznych konferencjach zapowiadających nadchodzące w najbliższym okresie nowości. Tak też było w przypadku minionego Google I/O na 2024 rok, gdzie gigant skoncentrował się przede wszystkim na technologiach opartych na sztucznej inteligencji. Wśród ulepszeń i nadchodzących narzędzi można wyróżnić m.in.:

  • Dalszy rozwój Gemini, czyli chatbota Google.
  • Ulepszenie opcji Circle to Search do matematyki, czyli nie tylko wyszukiwanie po szczególe zaznaczonym na grafice, ale i pomoc w zadaniach matematycznych i fizycznych w ramach zaznaczonych fragmentów.
  • Analizowanie filmów przez Gemini, co oznacza, że chatbot będzie teraz analizował nie tylko tekst i zdjęcia, ale i materiały filmowe wyszukując na ich podstawie odpowiedzi na nasze zapytania.
  • Zapytaj zdjęcia, czyli chatbot w zdjęciach Google odpowiadający na pytania dotyczące zawartości naszych galerii. Będziemy mogli zapytać m.in. o konkretne zdjęcie bez przeszukiwania folderów.
  • Imagen 3, czyli nowy model generowania grafik za pomocą sztucznej inteligencji.

Wyżej wymienione to jednak zaledwie część ciekawych nowości zaprezentowanych podczas konferencji Google I/O na 2024 rok. Nie wszystkie z nich jednak są tak pozytywne, a co więcej, część wzbudza spore wątpliwości.

Android – podsłuchiwanie rozmów przez Gemini i oszustwa

Jak wspomniano, firma Google to gigant technologiczny śmiało poczynający sobie w różnych dziedzinach związanych właśnie z szeroko pojętą technologią. Jak mówi jednak słynne przysłowie – „każdy kij ma dwa końce”, tak jest i w tym przypadku. Oczywiście problem cyberbezpieczeństwa jest obecnie niezwykle istotny i praktycznie każdego dnia pojawiają się nowe metody oszustw, jak fałszywa strona PKO BP. Nie powinno być jednak tak, że potencjalne zagrożenie będzie usprawiedliwiało zabezpieczenia, które same w sobie będą ingerować w nasze bezpieczeństwo.

W tym wypadku chodzi konkretnie o użytkowników smartfonów z systemem operacyjnym Android, na którym działa ponad 70% urządzeń mobilnych na świecie. W nowych wersjach oprogramowania Google zamierza bowiem do systemu wprowadzić ograniczony model chatbota Gemini – Gemini Nano, który będzie działał podczas naszych rozmów, praktycznie je podsłuchując.

Chatbot miałby śledzić nasze rozmowy, na bieżąco je analizując w celu wykrywania potencjalnych prób oszustwa. Według zapowiedzi w przypadku zarejestrowania ze strony naszego rozmówcy podejrzanych zwrotów, np. prośby o podanie PINu do karty, na naszym urządzeniu pojawi się alert z ostrzeżeniem zachęcający do przerwania połączenia.

Choć brzmi to ciekawie, to nowe rozwiązanie budzi uzasadnione wątpliwości związane z naruszeniem naszej prywatności i bezpieczeństwem danych. Firma twierdzi jednak, że narzędzie będzie działało wewnętrznie na poszczególnych urządzeniach, jednak dalszych informacji powinniśmy spodziewać się w nadchodzących miesiącach.

Google pogrąży internetowe dziennikarstwo i serwisy?

Kolejnym budzącym wątpliwości aspektem nowych rozwiązań Google jest rozwinięcie chatbota Gemini zintegrowanego z wyszukiwarką. Oczywiście o wsparciu wyszukiwarki Google przez SI wiadomo już od jakiegoś czasu, ale pewien element z tym związany wzbudza podobne obawy, jak chatbot pilnujący bezpieczeństwa naszych rozmów. Tym razem dotyczy to jednak konkretnej branży, a mianowicie serwisów internetowych.

Gemini jako model generatywnej sztucznej inteligencji ma wesprzeć wyszukiwania użytkowników, podając im bezpośrednio odpowiedź na ich zapytania. Dotychczas i tak poniekąd na tym właśnie polegało główne zastosowanie wyszukiwarki, ale teraz jednak Google idzie o krok dalej. Nowe rozwiązanie właściwie zakończy podawanie nam źródeł, w których znajdziemy odpowiedź lub ewentualnie fragmentu najlepszej (według algorytmu) odpowiedzi i pokazanie, gdzie znajdziemy resztę.

Teraz bowiem AI ma podawać odpowiedzi konkretnie i całościowo już na stronie wyszukiwarki, co teoretycznie może być korzystne dla odbiorców, oszczędzając im trochę czasu. Problem w tym, że generowanie takiej odpowiedzi będzie odbywać się na podstawie informacji znalezionych w sieci, ale bez potrzeby pokierowania użytkownika choćby do źródła. Dla wyjaśnienia: jeśli redaktor serwisu napracuje się zbierając informacje i tworząc artykuł związany z jakimś zagadnieniem, to przy zapytaniu o to zagadnienie wyszukiwarka, zamiast pokierować użytkownika do danego materiału, na jego podstawie wygeneruje konkretną odpowiedź.

Serwisy internetowe działają jednak na bazie tego, ile osób „wejdzie” w dany materiał i na tej podstawie zarabiają one w różnych formach, a tym samym mogą się utrzymywać. Jeśli wyszukiwarka Google będąca podstawową formą wyszukiwania w obecnym internecie nie będzie przekierowywać użytkownika do poszczególnych serwisów i materiałów, to może to oznaczać koniec dla tej branży.

Nowość nie oznacza jednak jedynie potencjalnego upadku wielu serwisów, przy czym liczni dziennikarze mogą przez chatbota Google stracić pracę. Powstaje bowiem jednak pytanie o łamanie prawa, a konkretnie praw autorskich. Należy bowiem jeszcze raz podkreślić, że SI sama niczego nie tworzy, więc zamieszczona przez wyszukiwarkę odpowiedź będzie bazować na czyjejś wykonanej pracy, bez dawania nic w zamian, jak zapłata czy choćby pokierowanie użytkownika do źródła. Problem w tym, że Google jest w tym przypadku wręcz światowym monopolistą, więc ciężko z takimi zmianami walczyć.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Gra.pl codziennie. Obserwuj Gra.pl!

Sprawdź też:

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowości Google: podsłuchiwanie rozmów użytkowników smartfonów z Android i więcej AI. Nie wszystko ci się spodoba - GRA.PL

Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto