Od piątku od 22 do soboty do 21 kilkaset metrów Matejki ma zostać sfrezowane, a następnie ma zostać wyłożona nowa warstwa asfaltu. Takie rzeczy to tylko na zachodzie, lub w Japonii - ktoś powie.
Byłem ciekaw jak to rzeczywiście wygląda i ok. 3 w nocy odwiedziłem drogowców przy pracy. Byli wówczas w połowie drogi.
I tak frezarka zdejmuje warstwę asfaltu, a miejsca przy zapadniętych bądź wysadzonych studzienkach są traktowane młotem pneumatycznym.
Praca, można by rzec wre, a jej efekty mają być widoczne już dziś o 21. A może uda się tą metodą naprawić więcej ulic?
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?