Dla Jolanty i Stanisława Karpowicza oraz ich syna Piotra, dzisiejszy poranek był wyjątkowy. Prezydent Piotr Krzystek wręczył im klucze do ich własnego mieszkania, na które czekali 7 lat. Do Śródmieścia przeprowadzą się z Pomorzan.
- Będę miał bliżej do pracy – cieszył się pan Stanisław.
- Niech ludzie żyją na osiedlu w pełni człowieczeństwa – w myśl zasady do tańca i do różańca – życzył zebranym o. Leszek Pestka z parafii pod wezwaniem św. Andrzeja Boboli.
Przy ul. 5 lipca 27 i Strzeleckiej 5D powstało pięć budynków mieszkalnych. Ich łączna powierzchnia wynosi 10,327, 53 m. kw. Na tej przestrzeni powstało aż 195 mieszkań (od 35 do 74 m. kw.) i jeden lokal usługowy (40 m kw.). Osiedle wybudował Szczeciński TBS i oddał je do użytku w standardzie pod „klucz”.
- Oznacza to, że najemca mieszkania nie ponosi dodatkowych kosztów związanych z wprowadzeniem się. W standardzie wykończenia mieszkań są tynki gipsowe, kompletna instalacja elektryczna i sanitarna z białą armaturą, stolarka drzwiowa i okienna oraz centralne ogrzewanie – mówi Grażyna Szotkowska, prezes Szczecińskiego TBS.
Dodatkowo mieszkania posiadają kompletne wykończenie ścian, podłóg i sufitów. W łazienkach są kafelki. Natomiast w pozostałych pomieszczeniach jest wykładzina PCV. W kuchni przyszli lokatorzy zastaną kuchenkę elektryczną z piekarnikiem oraz zlewozmywak z szafką. Na podwórku dla najmłodszych jest nowoczesny plac zabaw, a na młodzież czeka boisko do koszykówki. Starsi będą mogli skorzystać z tzw. wrzeciona integracji – ławeczek wokół drzewa.
- Każde mieszkanie opomiarowane zostało indywidualnie, co sprzyjać będzie oszczędnemu zużyciu energii cieplnej i bezpośrednio zmniejszy rachunki – dodaje prezes.
Osiedle „Na górce” powstało dla osób z problemami mieszkaniowymi, ale poszukujących własnego mieszkania – ludzi, których nie stać na kupno na własność lub dla tych, którzy nie mogą zaciągnąć kredytu hipotecznego.
- Można było współfinansować budowę mieszkania na wynajem – wysokość uczestnictwa w kosztach budowy wynosiła 30 proc. Taka osoba nabywała prawo dysponowania lokalem - mogła wskazać osobę, która będzie najemcą mieszkania – wyjaśnia Beata Ostrowska z działu obsługi klienta STBS. – System partycypacji sprawdził się w 100 procentach. Nie ma ani jednego wolnego mieszkania.
Taka oferta kierowana była przede wszystkim do tych, którzy chcieli pomóc swoim bliskim.
- Chciałem wesprzeć córkę na starcie. Nie stać jej na kuno mieszkania, więc mój wkład był niezłym początkiem do własnych czterech ścian – mówi pan Adam.
Skorzystali z niej także właściciele np. kamienic, którzy zapewnili zamienne lokale mieszkalne osobom zamieszkującym na parterach (żeby przekształcić je w lokale użytkowe) lub osobom dotychczas zamieszkującym w starych budynkach przeznaczonych do remontu kapitalnego.
Nowe osiedle położone jest na górce, stąd jego nazwa. Lokatorzy najwyżej położonych mieszkań będą mieli widok na park przy ul. Noakowskiego i resztę miasta.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?