Miasteczko rowerowe ma służyć przede wszystkim do ćwiczeń i egzaminów na kartę rowerową. Dzieci będą się zapoznawać tutaj z zasadami ruchu drogowego i trenować poruszanie się na rowerze w ruchu ulicznym.
Z miasteczka będą mogli korzystać nie tylko uczniowie SP 37, ale wszystkie dzieci z pobliskich osiedli.
- Ja już mam kartę rowerową – mówi Maciej Miszczyszyn z klasy 6h. – Zdałem egzamin w ubiegłym roku. Myślę jednak, że będę korzystał z tego miasteczka, żeby sobie poćwiczyć i przypomnieć zasady jazdy po ulicy. Do tej pory jeździłem głównie po osiedlu.
Na terenie miasteczka wkrótce stanie regulamin korzystania z miasteczka. Na noc obiekt będzie zamykany.
Na wiosnę szkoła planuje postawić jeszcze znaki drogowe, żeby obiekt w pełni przypominał prawdziwą ulicę.
Pomysł stworzenia miasteczka rowerowego zrodził na terenie SP 37 zrodził się w ubiegłym roku. Dyrektor szkoły Róża Uścinowicz zdecydowała, że dzieci potrzebują miasteczka rowerowego. Przeznaczyła na to teren, na którym wcześniej był parking. Rada Rodziców wsparła ten pomysł.
Miasteczko rowerowe kosztowało 14 tys. zł. Część pieniędzy zebrali uczniowie i rodzice podczas festynu szkolnego zorganizowanego w szkole w czerwcu tego roku.
Fot. Andrzej Szkocki
Więcej zdjęć:
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
