Z racji rozległego charakteru scenerii wydawało się, że w tym roku oglądających było jakby mniej.
Ci, którzy przybyli na miejsce, oprócz okolicznościowych przemówień, mieli okazję, po raz pierwszy od lat, podziwiać prawdziwą paradę wojskową.
Niestety zabrakło zapowiadanych wcześniej samolotów Su-22, ale i tak wśród tłumu słyszalne były sceptyczne głosy, które te zapowiedzi poddawały pod wątpliwość.
Sporym zainteresowaniem cieszyła się wojskowa grochówka, do której ustawiła się długa kolejka oraz możliwość bezpośredniego kontaktu ze sprzętem wojskowym. Szczególnie zadowolone były dzieci.
Niektórym osobom nie przypadł do gustu pomysł promocji jednego z kandydatów do Sejmiku, który ustawił przyczepę z tablicą świetlną naprzeciw wejścia do Muzeum Narodowego, ale właśnie również taka jest cena niepodległości.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?